Reklama
Reklama

Pilny komunikat od Krystyny Jandy. Jest tak, jak ludzie myśleli

Krystyna Janda już od blisko 17 lat wiedzie życie bez jej ukochanego męża Edwarda Kłosińskiego. Aktorka jednak cały czas pielęgnuje pamięć o zmarłym małżonku. Na jej Instagramie właśnie pojawiło się zdjęcie operatora z lat młodości. Wpis Jandy poruszył fanów.

Krystyna Janda to jedna z najwybitniejszych polskich aktorek filmowych i teatralnych. Grała u Andrzeja Wajdy: "Człowiek z marmuru", "Dyrygent". Jednak nagrodę wyższej rangi - dla najlepszej aktorki na festiwalu filmowym w Cannes - przyniósł jej film "Przesłuchanie" w reżyserii Ryszarda Bugajskiego. 

Janda od wielu lat spełnia się także jako dyrektorka Teatru Polonia, który sama stworzyła, swoim nazwiskiem firmuje także linię kosmetyków. 

Nieustannie ciekawość fanów budzi także życie prywatne gwiazdy teatru. Janda w 1974 r. po płomiennym romansie poślubiła swojego wykładowcę, aktora Andrzeja Seweryna. 

Reklama

Na trzecim roku studiów zaszła w ciążę, przerywając edukację. Ich córka, Maria Seweryn przyszła na świat w 1975 r., jednak wkrótce w ich małżeństwie zaczęło się psuć. Związek rozpadł się po 5 latach, w 1979 r. 

Nowe doniesienia od Krystyny Jandy. Jest tak, jak ludzie myśleli

Swojego drugiego męża, operatora filmowego Edwarda Kłosińskiego, aktorka poznała jeszcze na planie filmu Andrzeja Wajdy "Człowiek z marmuru". 24-letnia wówczas Krystyna, matka rocznej Marysi, od razu nawiązała z nim przyjacielską więź. 

Węzeł małżeński połączył ich dwa lata po rozwodzie, w 1981 roku. Małżeństwo wiodło spełnione życie z dwoma synami: Adamem i Jędrzejem. Niespodziewanie przerwała je jednak śmierć Kłosińskiego w 2008 roku. Mąż Krystyny Jandy zmarł na raka płuc. 

Mimo że od śmierci pana Edwarda minęło już niemal 17 lat, to celebrytka nadal pielęgnuje w swoim sercu pamięć o nim. Na swoim Instagramie aktorka udostępniła właśnie czarno-białą fotografię zmarłego męża z lat młodości. Co ciekawe, Krystyna Janda nie zamieściła żadnego podpisu pod postem. Piękne słowa w komentarzu napisała za to jedna z fanek. 

"Pan Edward. W jego 'filmowym spojrzeniu' była troska o aktora. By wydobyć w aktorze całą gamę półcieni, monochromatów roli. Pan Edward Kłosiński wybitny operator filmowy. Czule i pięknie filmował Panią jako Helenę Modrzejewską" - napisała. 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Janda od dawna porządkuje "ziemskie sprawy". Nie chce zostawić po sobie bałaganu

Córkę Jandy i Seweryna wychowywały tłumy opiekunek. W dzieciństwie tęskniła za "zwykłą" mamą

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krystyna Janda | Edward Kłosiński
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy