Chociaż w sporcie, a szczególnie w piłce nożnej, wszystko może się zdarzyć, to niemal niemożliwe wydaje się, by FC Barcelona wypuściła z rąk zaliczkę 4:0 z pierwszego meczu z Borussią Dortmund i nie zameldowała się dziś w półfinale Ligi Mistrzów.
Szczególnie biorąc pod uwagę, że klub z Katalonii ma w bramce takiego pewnego golkipera jakim jest Wojciech Szczęsny. Nie do ocenienia jest także rola jaką w składzie Barcy odgrywa drugi Polak - Robert Lewandowski.
"Grałem w Lidze Mistrzów sporo razy, ale to wielki moment dla nas. Ten dwumecz na papierze jest skończony, ale to nieprawda. Przyjeżdżamy na trudny stadion, gramy z dobrą drużyną i musimy być skoncentrowani. Chcemy wygrać to spotkanie" - mówił Wojtek na przedmeczowej konferencji prasowej.
Potwierdziły się doniesienia ws. Szczęsnego. Ważny komunikat w środku nocy
Już w nocy z poniedziałku na wtorek FC Barcelona w swoich mediach społecznościowych udowodniła, jak ważną rolę odgrywa w tym klubie nasz bramkarz. Klub na portalu X zamieścił zdjęcie Szczęsnego i napisał krótko...
"Pewność siebie i ambicja" - nie da się ukryć, że te słowa doskonale oddają charakter Wojtka.
Z tym zgadzają się także fani Barcy, bowiem post ma już tysiące polubień i udostępnień na portalu.
A czy Szczęsny ma szanse zostać w Barcelonie na dłużej?
"Nie skupiam się teraz na kwestii nowego kontraktu. Zostały nam do rozegrania już tylko wielkie mecze i chcę być skupiony na tym, by grać jak najlepiej. Nie chcę tracić energii na negocjacjach czy myśleniu o przyszłości. Chcę wygrać każde możliwe trofeum, a później zobaczymy" - wyjawił ostatnio polski bramkarz.
Zobacz też:
Pogrążony w smutku Wojciech Szczęsny przerwał milczenie. Nie krył swoich emocji
Doniesienia zza zamkniętych drzwi domu Szczęsnych. A jednak, Marina wszystko potwierdziła
