Nataszę Urbańską świat show-biznesu poznał szerzej dzięki udziałowi w show Polsatu "Jak oni śpiewają". Co prawda artystka nie wygrała całego programu, lepsza okazała się Agnieszka Włodarczyk, ale Natasza i tak była ulubienicą jurorów.
Nic dziwnego, bowiem celebrytka należy do grona artystów niezwykle wszechstronnych. Gra w teatrze, śpiewa i tańczy, a wszystko to łączy jeszcze z wychowaniem córki Kaliny, która właśnie wchodzi w dorosłość i chce iść w ślady znanych rodziców.
"To jest moja przyjaciółeczka od serca i nie wyobrażam sobie innej relacji. Taką też relację miałam z moim tatą. Bardzo bliską. Ja zawsze czułam, że mój tata jest obok, jest wokół mnie. Ja czułam się zaopiekowana, czułam się bezpieczna. I taką też relację stworzyłam z moją córką i tylko w ten sposób myślę o najbliższej mi osobie" - mówiła ostatnio Urbańska "Plotkowi".
Radosna nowina z domu Urbańskiej i Józefowicza. Spływają gratulacje
Ojcem Kaliny jest oczywiście Janusz Józefowicz. Reżyser i choreograf jest o 18 lat starszy od swojej małżonki. media co chwilę rozpisują się o kryzysie w związku celebrytów, to oni nic sobie z tego nie robią.
"Jesteśmy już tyle lat oboje w branży, że nie wpływa to na nas w najmniejszym stopniu. Myślę, że jesteśmy oboje ulepieni z tej samej gliny i rozumiemy pewne mechanizmy. Tak działa show-biznes. Jesteśmy długoletnim małżeństwem, nie generujemy skandali, więc prasa musi coś wygenerować" - mówiła jakiś czas temu Plotkowi Natasza.
Teraz w domu Urbańskiej i Józefowicza jest kolejny powód do świętowania. Natasza ogłosiła w niedzielę późnym wieczorem radosną nowinę.
"Dziękuję za wyróżnienie w kategorii 'Wybitna Osobowość Polskiej Sceny Roku 2025'! Znaleźć się w tak cudownym gronie to ogromny zaszczyt" - napisała celebrytka na swoim Instagramie dorzucając serię zdjęć z gali.
Pod postem od razu zaczęły spływać gratulacje i wyrazy uznania. Nikt nie ma wątpliwości, że Natasza Urbańska jak nikt zapracowała sobie na tę nagrodę.
Zobacz też:
Wyszło na jaw ws. Urbańskiej. Sama wyjawiła odnośnie "The Voice Kids"
Józefowicz też zatrudnił córkę do spektaklu. Teraz Urbańska się tłumaczy
