Piosenkarz pobity przez włamywaczy
Jerzy Rybiński został napadnięty i dotkliwie pobity w swoim domu w Łodzi przez dwóch młodych osiłków. W wyniku urazu głowy wokaliście grozi utrata wzroku!
Do zdarzenia doszło, kiedy późnym wieczorem, 17 lipca, artysta wrócił do domu po koncercie. Najwyraźniej sprawcy nie spodziewali się wcześniejszego powrotu gospodarza i zaskoczeni dotkliwie go pobili i okradli.
Kopany w głowę, Rybiński doznał uszkodzenia oczu. Obecnie przebywa w jednym z łódzkich szpitali.
Kompozytor, gitarzysta i wokalista. Współpracował z zespołem NO TO CO oraz stworzoną wspólnie z bratem Andrzejem grupą Andrzej i Eliza. Jego najnowszy utwór - "Złote Plaże" - gości obecnie na antenach wielu stacji radiowych. Jerzy pracuje nad wydaniem nowego albumu, którego premiera przewidziana jest na jesień tego roku.
Pozostaje mieć nadzieję, ze szybko dojdzie do zdrowia i nieszczęśliwy "wypadek" nie zakłóci pracy nad płytą.