Reklama
Reklama

Piotr Gąsowski nie gryzł się w język ws. influencerów. Przy okazji wspomniał o Dodzie

Piotr Gąsowski przez lata kariery medialnej mógł sprawdzić się w różnych formatach. Grał w teatrze i w serialach, dubbingował postacie w filmach, a także był prezenterem telewizyjnym. Można więc powiedzieć, że w show-biznesie robił już wszystko. Doświadczony aktor zauważa jednak zmiany, które następują w mediach. Tym razem pokusił się o komentarz na temat influencerów, którzy coraz śmielej pukają do tradycyjnych mediów. Wspomniał także o talencie Dody.

Piotr Gąsowski szczerze o aktorach bez dyplomu

Piotr Gąsowski ma na swoim koncie mnóstwo ról aktorskich. Wśród tych najbardziej znanych wymienić można, chociażby rolę Czesława Basena w serialach "Szpital na perypetiach", "Daleko od noszy" i "Daleko od noszy 2". Gąsowski przez wiele lat współprowadził także program rozrywkowy "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Ma więc bogate doświadczenie sceniczne.

W rozmowie z Plejadą, Piotr Gąsowski został zapytany o zmiany, które na naszych oczach dzieją się w świecie aktorskim oraz o to, co jako zawodowy aktor, sądzi o osobach bez dyplomu, które robią kariery w jego branży.

Reklama

"Nie chciałbym też mówić niczego złego, ponieważ to widz określa, co chce oglądać. Jak widz chce oglądać — to wszystko się zgadza (...) uważam, że każdy ma prawo próbować" - stwierdził dyplomatycznie na początku.

Gąsowski szczerze o influencerach próbujących sił w aktorstwie

Piotr Gąsowski od wielu lat działa w świecie mediów i telewizji. Przez ten czas, jednak w show-biznesie wiele się zmieniło. Dla młodszego pokolenia autorytetami nie są już aktorzy czy piosenkarze, ale przede wszystkim influencerzy. Ci zaczynają wychodzić poza schemat działania w sieci. Utalentowane młode osoby, na przykład takie, jak Julia Żugaj, coraz częściej próbują przedostać się do telewizji.

Jak na te zmiany reaguje Piotr Gąsowski?

"Oczywiście, ja też jestem z pokolenia, które nie do końca rozumie, dlaczego ktoś, kto ma milion wyświetleń, followersów, ma być na scenie. Per saldo może być na scenie, ale żeby jeszcze coś umiał. Tak się czasem zdarza. Czasami jestem zaskoczony, że osoby, które znam tylko z Internetu, dostają propozycję angażu" - wyznał kabareciarz.

Piotr Gąsowski ocenił talent Dody. Był pod wrażeniem

Doświadczony aktor postanowił przywołać sytuację, która dość mocno go kiedyś zaskoczyła. Otóż okazuje się, że Gąsowski miał okazję podziwiać na żywo występ Dody. Jak w jego oczach celebrytka wypadła na scenie?

"Byłem na spektaklu, w którym grała Doda. Świetna była" - zaczął.

Zaraz potem dodał, że dla niego najważniejsze jest podejście do pracy. Nawet jeśli ktoś nie jest zawodowym aktorem, ale bardzo się stara, to w oczach Gąsowskiego nadaje się do tego zawodu.

"Życzę wam wszystkim — jeśli kochacie ten zawód — i chcecie go uprawiać i w ten sposób dochodzicie do doskonałości — róbcie, to co kochacie, drodzy naturszczycy, i jeśli chcecie być z nami, to zapraszam" - zakończył swój wywód Piotr.

Widać, że aktor jest otwarty na osoby działające w sieci. Dla wprawionego artysty najważniejsze jest zaangażowanie i chęć nauki nowych rzeczy.

Zobacz też:

Piotr Gąsowski zabrał głos ws. nowej posady Macieja Dowbora. Nie gryzł się w język

Partner taneczny Julii Żugaj nie kojarzył jej. Oto powód

Mąż Skrzyneckiej okiem specjalisty wnikliwie przyjrzał się Dodzie. Zauważył jedno

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Gąsowski | Doda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy