Piotr Gąsowski przyłapany w siedzibie Polsatu. Gorąco od spekulacji o powodach zaskakującej wizyty [POMPONIK EXCLUSIVE]
Piotr Gąsowski przez wiele lat działał jako prowadzący kultowego programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" od telewizji Polsat. Drogi aktora i stacji rozeszły się jednak przed 18. edycją show. Wielu fanów Gąsowskiego od dawna liczy na to, że ten na nowo podejmie współpracę z Polsatem. Te nadzieje wydają się dzisiaj bardziej realne niż kiedykolwiek wcześniej. Prezenter został bowiem przyłapany w siedzibie stacji. Aż huczy od plotek, czego dotyczyła ta wizyta.
Piotr Gąsowski w ostatnich latach swojej bogatej kariery był niemal jednoznacznie kojarzony z pracą dla Polsatu. To właśnie dla tej stacji wcielał się w kultową rolę salowego Czesława Basena w serialu "Daleko od noszy", a także przez 17 sezonów prowadził hitowe show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Prezenter zdecydował się jednak na pożegnanie z produkcją po tym, jak doszło do zmian w szeregach jurorów, w tym rozstania z Katarzyną Skrzynecką.
Relacje gwiazdora z 'TTBZ" początkowo było nieco napięte, ale szybko wróciły do normy. Polsat pożegnał nawet prowadzącego w specjalnie przygotowanym, wzruszającym wideo. W zakończonej niedawno 19. edycji show z powodzeniem występował ponadto Jakub Gąsowski - syn byłego prowadzącego.
Od kilku tygodni trwają spekulacje na temat możliwego powrotu prezentera. Wokół "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" trwają ostatnio spore roszady, ponieważ decyzję o opuszczeniu fotelu jurora ogłosił Paweł Domagała. Tak czy inaczej przed kolejną edycją dojdzie więc do jakichś zmian. Żadna ze stron nie potwierdziła jednak na razie oficjalnie, że do wyczekiwanego przez wielu powrotu Gąsowskiego faktycznie dojdzie. Jedno jest natomiast pewne - po dzisiejszym dniu od pogłosek na ten temat będzie huczało w całej Polsce.
Wszystko za sprawą niespodziewanej wizyty Piotra Gąsowskiego w warszawskiej siedzibie Grupy Polsat Plus. Jej powód na ten moment nie jest znany. Widzowie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" będą z pewnością trzymać kciuki za kolejną przygodę prezentera właśnie z tym formatem. Istnieje też więcej możliwych rozwiązań tej zagadki. W przeszłości Gąsowski współpracował z popularną telewizją przy okazji wielu różnych projektów. Wcielał się choćby głównego Mikołaja w Mikołajkowym Bloku Reklamowym, po tym jak zastąpił w tej roli zmarłego w 2021 roku Krzysztofa Kowalewskiego.
20. edycja charytatywnej akcji odbędzie się już w środę 6 grudnia. Tuż przed "Wydarzeniami" telewizja Polsat wyemituje specjalny blok reklamowy, z którego całkowity dochód zostanie przeznaczony na pomoc podopiecznym Fundacji Polsat. W przedsięwzięciu udział wezmą gwiazdy stacji, w tym Krzysztof Ibisz, Paulina Sykut-Jeżyna, Marcelina Zawadzka, Maciek Rock i Oskar Cyms. Nie jest więc wykluczona, że pojawienie się Gąsowskiego na ulicy Ostrobramskiej w Warszawie miało związek właśnie z Mikołajkowym Blokiem Reklamowym.
Jak dowiedział się Pomponik, 59-latek pojawił się we wtorek po zmroku w Polsacie. Gwiazdor był ubrany w czarną kurtkę, szare spodnie typu slim fit i ciemne buty. Wychodząc z budynku, kroczył pewnym krokiem i wyglądał na wyjątkowo zadowolonego. Miał też ze sobą torby prezentowe utrzymane w stylistyce stacji.
Niewykluczone, że na Piotra Gąsowskiego czeka zupełnie nowy program. Polsat jest obecnie w trakcie planowania kolejnej ramówki, a ponowne nawiązanie współpracy z konferansjerem i prezenterem zostałoby w tym kontekście z pewnością odczytane jako sukces. Na konkrety dotyczące powrotu Gąsowskiego przyjdzie nam jednak zapewne jeszcze trochę poczekać.
Zobacz też:
Paweł Domagała zostanie zastąpi przez "znajomą twarz"? Spekulacje narastają
Piotr Gąsowski ujawnia kulisy "Marszu Miliona Serc". Tych kłopotów nikt nie przewidział
Była partnerka Gąsowskiego publicznie wsparła gwiazdora. O co poszło?