Piotr Jacoń przeżywa trudne chwile! Transpłciowa córka dziennikarza TVN musiała go pozwać
Piotr Jacoń opowiedział, w jak trudnej sytuacji znalazła się jego rodzina. Transpłciowa córka dziennikarza, by w dokumentach skorygować płeć, musiała pozwać swoich rodziców, stając przed sądem jako oskarżyciel swoich bliskich. Rozprawa miała dramatyczny przebieg. "Córka zaczęła płakać, wyć właściwie" - wspomina Jacoń.
Piotr Jacoń związany jest z TVN od wielu lat. Kilka miesięcy temu w mediach głośno było o jego wywiadzie, którego udzielił magazynowi "Replika". Dziennikarz opowiedział o swojej córce Wiktorii, która jest osobą transpłciową.
Dziennikarz opowiedział też, jak wyglądał moment, gdy "syn" zrobił przed nimi coming out i usłyszał od dziecka, że nie czuje się mężczyzną.
Ostatnio całą rodziną musieli stanąć przed sądem. Zgodnie z polskim prawem dziecko musi pozwać swoich rodziców i dowieść, że podczas narodzin dokonali nieprawidłowej oceny i przypisali potomkowi płeć niezgodną z jego wewnętrznymi odczuciami.
O tym, jak absurdalne w tej kwestii jest polskie prawo, Jacoń opowiedział właśnie w rozmowie z Wirtualną Polską.
Sama rozprawa miała dramatyczny wręcz przebieg. Córka została oddzielona od rodziców, a w pewnym momencie emocje były tak ogromne, że zalała się łzami...
Dziennikarz dodał, że boi się o przyszłość swojego dziecka w naszym kraju. Państwo osób transpłciowych właściwie nie dostrzega, co sprawia, że systemowo staje się dla nich państwem opresyjnym.
"Narodowy Fundusz Zdrowia nie dostrzega osób trans, a przecież one całe życie są skazane na terapię hormonalną" - dodał.
Rodzinny dramat skłonił dziennikarza do napisania książki o osobach transpłciowych w Polsce. Premiera odbyła się kilka dni temu.
Zobacz także:
Szok, ile pieniędzy straci Barbara Kurdej-Szatan!
Przerażające słowa Jackowskiego! To stanie się w Boże Narodzenie
Anna Dereszowska pokazała dziecko! Zdjęcie mówi samo za siebie