Piotr Kaszewiak daje sąsiadom popalić. Wszystko pokazał w sieci
Piotr Kaszewiak zasłynął dzięki "Sprawie dla reportera". Prawnik, który bez wątpienia może się teraz cieszyć ogólnopolską popularnością, prężnie działa w mediach społecznościowych. Na swoim instagramowym profilu pochwalił się nagraniem, na którym prezentuje, jak spędza wolny czas. Sąsiedzi mogą nie być zachwyceni.
Piotr Kaszewiak dzięki udziałowi w programie "Sprawa dla reportera" zyskał miano najbardziej rozpoznawalnego mecenasa w Polsce. Mężczyzna swoimi ciętymi komentarzami i błyskotliwymi uwagami zaskarbił sobie sympatię telewidzów.
Jego profil na Instagramie śledzi ponad 88 tysięcy osób. Mecenas prezentuje tam kadry, ze swojego życia. Tuż przed świętami, pochwalił się na przykład, wyjątkowo głośnym hobby.
Piotr Kaszewiak uwielbia muzykę. Jak się okazuje, nie tylko jest fanem słuchania dobrych utworów, ale także sam działa jako muzyk. Mecenas gra bowiem na gitarze elektrycznej, a swój talent prezentuje w mediach społecznościowych.
Przed Bożym Narodzeniem Piotr Kaszewiak opublikował krótki filmik. W dość osobliwy sposób zdecydował się na złożenie fanom życzeń. Na nagraniu możemy zobaczyć mecenasa grającego na gitarze elektrycznej utwór "Let it snow". Piosenka w oryginale brzmi raczej łagodnie, ale mecenas nadał jej pazura i dostosował słowa do hard-rockowej aranżacji.
"Wesołych i spokojnych Świąt... i żebyśmy nie zostali sąsiadami :-) #letitsnow #fender" - czytamy pod postem.
Wbrew obawom Kaszewiaka, wielu komentujących byłoby zadowolonych z takiego sąsiedztwa.
"Brzmisz super, a gitara sama śpiewa!", "Panie Mecenasie, ogień w szopie!", "Chłopiec z gitarą", "Chciałabym mieć takiego sąsiada" - pisali fani w komentarzach.
Jak myślicie, sąsiedzi doceniają talent muzyczny najbardziej rozpoznawalnego mecenasa w Polsce?
Zobacz także:
Anna Wendzikowska biegała półnaga po lesie. Co tym razem wymyśliła?