Piotr Kraśko boleśnie odczuwa skutki choroby. "Wygnanie" z TVN tylko to pogłębiło? Zszokował wyglądem
Piotr Kraśko (51 l.) ostatnich miesięcy swojego życia nie może zaliczyć do zbyt udanych. Okazuje się, że kilka wywołanych skandali odbiło się na jego zdrowiu. Jakiś czas temu wylądował w szpitalu. Na szczęście z niego wyszedł, jednak po ogromnym stresie, który przeżył, została mu niezła pamiątka.
Piotr Kraśko w ciągu ostatnich kilku miesięcy miał dość dużo problemów. Dziennikarz jeździł bez prawa jazdy, które jakiś czas temu mu odebrano. Dodatkowo TVP Info przekazało do wiadomości publicznej, że Kraśko przez pięć miesięcy nie rozliczał PiT-ów. To właśnie dlatego musiał zapłacić ogromną karę.
Dodatkowo stacja, w której pracuje, odsunęła go od prowadzenia głównego wydania "Faktów". To wszystko z pewnością przyczyniło się do zdrowotnych kłopotów dziennikarza. Piotr trafił do szpitala, a kiedy z niego wyszedł był już zupełnie innym człowiekiem.
Piotr Kraśko we wczorajszym wydaniu "Faktów" pojawił się jako korespondent w USA. Mówi się, że to swoiste "wygnanie" kłopotliwego prowadzącego. Widzowie zwrócili jednak uwagę na jeden ważny szczegół. Dziennikarz w ciągu kilku miesięcy całkowicie osiwiał. Widać, że 51-latek musiał się nieźle stresować swoimi poczynaniami.
W zeszłym roku "Super Express" ujawnił, że Kraśko stracił prawo jazdy w 2014 roku. Wiosną 2021 roku Piotr został zatrzymany przez policję bez ważnych dokumentów. Został wtedy skazany na karę grzywny w wysokości 7,5 tysiąca złotych, a także roczny zakaz prowadzenia pojazdów.
W drugiej połowie września Sąd Rejonowy w Ostrołęce skazał Kraśkę na 100 tysięcy złotych grzywny za prowadzenie samochodu w 2016 roku mimo braku dokumentów.
W połowie czerwca 2022 roku TVP Info ujawniło, że Piotr Kraśko w latach 2012-2017 nie składał terminowo zeznań podatkowych PIT 36L i 37, a także deklaracji VAT-7. Fiskus oszacował, że z pracy etatowej w Telewizji Polskiej zarobił ponad 700 tysięcy złotych. Przychody z działalności gospodarczej, którą prowadzi od 2008 roku, mogły sięgnąć z kolei 2,8 mln złotych.
Po otrzymaniu upomnienia od skarbówki Piotr Kraśko zapłacił zaległe podatki z odsetkami. Łącznie przelał fiskusowi 850 tysięcy złotych.
Zobacz też:
Łepkowska oburzona wyznaniem Kraśki: "Cofnął nas w oswajaniu tematu depresji"
Piasek i Pavlović stanęli w obronie Piotra Kraśki. Gorzkie słowa o celebrytach w Polsce
Ewelina Flinta wycięta z "Dzień Dobry TVN" z winy Piotra Kraśki. Nagranie trafiło do sieci
