Piotr Kraśko: Dlaczego złamał obietnicę?
Piotr Kraśko (49 l.) rozpoczyna swoją przygodą z "Faktami" TVN. To oznacza, że o wiele częściej w domu będzie tylko gościem. Jak wpłynie to na jego małżeństwo z Karoliną Ferenstein-Kraśko (42 l.)?
Lubił weekendowe poranki. Mimo że Piotr Kraśko musiał wtedy wstawać wcześnie, cieszył się, że wraz z Kingą Rusin (49 l.) poprowadzi program "Dzień dobry TVN".
Niestety, tej pary już nie zobaczymy na ekranie. Piotr przyjął zupełnie nową propozycję: będzie jednym z gospodarzy głównego wydania Faktów.
"To były wspaniałe wspólne 4 lata. Nowe wyzwania przed nami!" – tak pożegnała przyjaciela Kinga Rusin w internetowym wpisie.
Oznacza to również, że dziennikarz będzie rzadziej bywał w Gałkowie na Mazurach, gdzie stadninę koni prowadzi jego żona, Karolina Ferenstein-Kraśko.
A przecież jeszcze niedawno mówiło się, że osiądzie tam na stałe z nią i dziećmi: Kostkiem (13), Olkiem (11) i Laurą (5), a do Warszawy będzie jedynie dojeżdżał…
Małżonkowie zaczęli tam już budować nowy dom. Piotr zamierzał jeszcze więcej czasu i uwagi poświęcić dzieciom, tymczasem praca w programie informacyjnym będzie od niego wymagała dyspozycyjności.
Tak przecież było, gdy przed laty prowadził Wiadomości, a ich małymi wtedy synami zajmowała się Karolina.
"Podziwiam żonę, że godzi obowiązki zawodowe z byciem wspaniałą mamą" - mówił wiele razy Piotr.
Jak będzie tym razem?