Reklama
Reklama

Piotr Kraśko miał "najsmutniejsze urodziny" od lat. Karolina Ferenstein-Kraśko: "Zgodnie z zaleceniami lekarzy"

Piotr Kraśko w ostatnich miesiącach z pewnością nie mógł narzekać na brak "atrakcji" w życiu prywatnym, choć z pewnością nie o takich emocjach marzył gwiazdor TVN. Żona Karolina Ferenstein-Kraśko przyznała, że takiej atmosfery nie było w ich domu od lat. Tak wyglądały jego 51. urodziny...

Piotr Kraśko to jeden z najbardziej znanych dziennikarzy w Polsce. Przez lata pracy w TVP ugruntował swoją pozycję w branży. Potem dostał propozycję pracy w TVN. Najpierw był jednym z gospodarzy "Dzień Dobry TVN", ale śniadaniówka nie była chyba jego największym zawodowym marzeniem. 

W końcu się udało i dostał propozycję prowadzenia "Faktów". I pewnie wszystko układałoby się świetnie, gdyby nie problemy w życiu prywatnym, które ujrzały światło dzienne. 

Reklama

Piotr Kraśko: Kumulacja problemów

Okazało się bowiem, że dziennikarz od kilku lat prowadził samochód bez wymaganych uprawnień. Prawo jazdy stracił za przekroczenie limitu punktów karnych. Dokument odebrano mu zresztą dwukrotnie. Nic sobie jednak z tego nie robił i nadal siadał za kierownicę. 

"Prowadzenie samochodu bez prawa jazdy nigdy nie powinno się wydarzyć i jakiekolwiek usprawiedliwienia tego nie zmienią. Odpowiadając na bardzo zasadne w tej sprawie pytanie: co on miał w głowie? Cokolwiek to było - było to bardzo głupie. I wstyd mi za to. Poniosłem konsekwencje prawne. Ale rozumiem jak bardzo zawiodłem Państwa zaufanie" - kajał się w oficjalnym oświadczeniu. 

I pewnie ludzie zapomnieliby o tym, a on nadal pojawiał się przed kamerą, gdyby nie kolejna afera z jego udziałem. Okazało się bowiem, że Kraśko zapominał nie tylko o przepisach ruchu drogowego, ale i o płaceniu podatków. 

Piotr Kraśko ma kłopoty ze zdrowiem

Piotr przez kilka lat nie rozliczał się z fiskusem. Dopiero po kontroli skarbowej uregulował zaległości. Znowu wydał oświadczenie, w którym z kolei tłumaczył, że to sprawa sprzed lat i specjalnie została teraz wyciągnięta przez TVP, aby go zdyskredytować. 

Tyle przeżyć w tak krótkim czasie odbiło się niestety na jego stanie zdrowia. Gwiazdor TVN trafił bowiem do szpitala w połowie czerwca. Od tego czasu nie pojawia się też w "Faktach". 

Dochodzi do siebie w zaciszu domowym. Teraz okazuje się, że zmiany zaszły także w jego życiu towarzyskim. Ostatnio Piotr świętował bowiem 51. urodziny (11 lipca). Co roku z tej okazji organizowane było huczne przyjęcie, na które zjeżdżały tłumy. 

To tam w zeszłym roku miało dojść do wielkiego pogodzeniach się z kuzynką Moniką Richardson. O czym pisaliśmy TUTAJ.

Karolina Ferenstein-Kraśko o urodzinach Piotra: Najspokojniejsze od wielu lat

Tym razem było jednak inaczej. To chyba najsmutniejsze urodziny w jego życiu, choć żona woli je określać mianem "najspokojniejszych"

"To pewnie najspokojniejsze urodziny Piotra od wielu lat. Zgodnie z zaleceniami lekarzy Piotr dochodzi do zdrowia w otoczeniu rodziny i najbliższych przyjaciół. A nic nie daje mu więcej sił jak dzieci, dużo ruchu i nasza wieś na Mazurach" - mówi w rozmowie z "Faktem" Karolina Ferenstein-Kraśko. 

W dniu urodzin Piotr jednak porzucił mazurską idyllę i wrócił do Warszawy. Jednak nie po to, by imprezować. 

"W dniu swoich urodzin dziennikarz jednak zjechał z Gałkowa i był w stolicy. Spacer z psem, bliscy obok. Było leniwie jak nigdy" - donosi "Fakt". 

Wciąż nie wiadomo, czy i w ogóle wróci do prowadzenie "Faktów". A to byłoby z pewnością dla niego najlepszym prezentem. Czy szefowie dadzą mu kolejną szansę? 

Czas pokaże...

Zobacz też:

Katarzyna Cichopek zapłaciła wysoką cenę za wolność. Pomaga jej 98-letnia babcia

Tajemnicze sms-y Lisa do młodej pracownicy

Kim jest Rafalala? Zachwycała się nią Janda, a nienawidzą jej celebryci

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Kraśko | Karolina Ferenstein-Kraśko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy