Reklama
Reklama

Piotr Kraśko przez lata nie płacił podatków. Machlojki wyszły na jaw!

Piotr Kraśko (50 l.) nie ma ostatnio dobrej passy. Najpierw posypał się grad krytyki na dziennikarza z powodu wieloletniej jazdy bez uprawnień, a teraz TVP wyjawia kolejną aferę z Kraśką w roli głównej. Swoją drogą, ciekawe, że TVP znów, jako pierwsze "dowiaduje się" o ekscesach nielubianych przez nią gwiazd, prosto z prokuratorskiego kręgu. Przypadek?

Piotr Kraśko, obecnie prezenter "Faktów" TVN znów jest postawiony w niezręcznej sytuacji, którą sam sobie zgotował. Najpierw media i opinię publiczną podgrzała do czerwoności wiadomość o jeździe dziennikarza bez uprawnień, a teraz TVP informuje o podatkowych machlojkach.

Kraśko przez lata nie płacił podatków. TVP ujawnia szczegóły machlojki

Kontrola Urzędu Skarbowego wykazała, że Piotr Kraśko przez cztery lata nie płacił podatków! Uszczelnianie systemu podatkowego od 2016 roku za pomocą JPK (Jednolity Plik Kontrolny) dla przedsiębiorców pozwala od razu wychwycić nieprawidłowości. 

Reklama

Jednak lata, za które Piotr Kraśko powinien uiścić podatki, przypadały na 2012-2016. Dopiero w 2017 roku kontrolerzy z Urzędu Skarbowego zauważyli brak corocznych zeznań podatkowych (PIT).

Warto dodać, że w tych latach Piotr Kraśko pracował jako szef i prezenter "Wiadomości" w TVP. Z tego, co przekazuje TVP Info, jego stanowisko było bardzo dobrze opłacane. 

Piotr Kraśko miał kilkaset tysięcy zaległości

Piotr Kraśko, według informacji z TVP, nie tylko nie składał żadnych formularzy podatkowych - ani VAT, ani PIT. Pikanterii aferze dodają liczby, jakie padają. 

Według TVP Info Kraśko w ciągu 4 lat nieskładania zeznań, mógł zarobić nawet 2,8 miliona złotych, a z samego etatu w "Wiadomościach" 700 tysięcy złotych.

Kiedy pismo o wszczęciu postępowania wobec Piotra Kraśki trafiło do dziennikarza, natychmiast uregulował zaległości, które mogły wynieść nawet 760 tysięcy złotych! Kraśko złożył zaległe deklaracje VAT-7 za lata 2012-2016, a także PIT-y 36L i 37 za lata 2012-2015.

Piotr Kraśko ukrywał wysokość dochodów przed Urzędem Skarbowym

To jeszcze nie koniec! W wyniku złożonych deklaracji okazało się, że Kraśko nie pochwalił się fakturami na kwotę 400 tysięcy złotych, od których również nie zapłacił podatku.

Za wszystkie utajnianie dochody i niezapłacone podatki musiał zapłacić łącznie 850 tysięcy złotych. Piotr Kraśko przyznał się do winy, co Urząd Skarbowy potraktował jako okoliczność łagodzącą.

Złożyliście PIT na czas?

Zobacz też: 

Małgrzata Socha trzyma kasę tylko dla siebie. "To akurat bardzo zdrowe"

Magdalena Ogórek kuriozalnie broni wysokie ceny paliw: "Tankowaliby Niemcy"

Jennifer Lopez zachwyca figurą w obcisłym kombinezonie. Ikona stylu?

POMAGAMY UKRAINIE


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Kraśko | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy