Piotr Kraśko się załamie. Za kulisami "Faktów" aż huczy od plotek. Znajoma wyjawiła, co się święci!
Piotr Kraśko od miesięcy przebywa na zwolnieniu lekarskim. Jego liczne problemy z prawem sprawiły, że wizerunek dziennikarza mocno ucierpiał i stał się problemem także dla swojego pracodawcy. Czy wróci jeszcze do prowadzenia "Faktów". L4 kończy mu się 4 listopada i ponoć nie zamierza go przedłużać. Znajoma ujawniła szczegóły...
Piotr Kraśko (50 l.) w ostatnich latach robił karierę w TVN, gdzie zaczął prowadzić główne wydania "Faktów".
Gdy wydawało się, że ma szansę zostać największą gwiazdą stacji, wybuchła spora afera z jego udziałem. Najpierw okazało się, że od kilku lat prowadził samochód bez prawa jazdy, które wcześniej mu odebrano za łamanie przepisów drogowych.
Potem doszły do tego informacje dotyczące jego problemów z fiskusem, bowiem okazało się, że Kraśko przez pięć lat nie składał zeznań podatkowych. Przyszło mu więc zapłacić za to 850 tysięcy złotych zaległych podatków.
Wszystko to sprawiło, że jego dalsza kariera w TVN stanęła pod znakiem zapytania.
Kraśko musiał zniknąć z wizji. Wtedy jednak okazało się, że wszystkie afery przypłacił zdrowiem. W "Dzień Dobry TVN" wyjawił, że zmaga się z depresją, zażywa leki antydepresyjne i chodzi na terapię, by uporać się z problemami.
Dziennikarz zaszył się w Gałkowie, gdzie dochodzi do siebie. Jak donosi "Fakt", jego zwolnienie lekarskie kończy się 4 listopada. Co wtedy?
Cóż, za kulisami "Faktów" TVN aż huczy od plotek na temat jego powrotu. Tabloid nie ma dla niego jednak dobrych wieści...
"Zwolnienie lekarskie, na którym przebywa Piotr Kraśko, kończy się 4 listopada. Choć dziennikarza jest już gotowy na powrót i chce pracować, nadal nie ma go w grafikach prowadzących serwis informacyjny" - czytamy w "Fakcie".
Z kolei znajoma dziennikarza ujawnia, że Kraśko jest zdeterminowany do tego, by za wszelką cenę wrócić do pracy. Nie zamierza już przedłużać L4 i dalej żyć w ukryciu...
"Piotr czuje się lepiej i jest w dobrej kondycji. Powoli szykuje się do pracy i na razie nie zakłada, że przedłuży zwolnienie" - mówi "Faktowi" znajoma Kraśki.
Zobacz też:
Piotr Kraśko nie wróci do "Faktów"? Oświadczenie TVNPiotr Kraśko wróci za kierownicę w październiku. Kończy się roczny zakaz prowadzenia pojazdów
Kraśko dostał zbyt surową karę? Adwokat: "Zwykły Kowalski zapłaciłby 2-3 tys."
Piotr Kraśko przerywa milczenie. Chodzi o wyrok za jazdę bez uprawnień!