Piotr Kupicha niedawno został ojcem, a tu takie wieści. To nie były plotki
Piotr Kupicha (44 l.) w ostatnich miesiącach miał powody do radości. W lipcu na świecie pojawiła się jego córka o imieniu Laura. To już czwarta pociecha lidera zespołu Feel. 44-latek niespodziewanie otworzył się na temat związany z byłą żoną i synami z tamtego związku. Nie do wiary, co wyjawił...
Piotr Kupicha był jedną z gwiazd tegorocznego Top of The Top Sopot Festival, który organizowała telewizja TVN. Po koncercie udzielił wywiadu "Faktowi", w którym niespodziewanie otworzył się na temat związany z późnym ojcostwem.
Muzyk w lipcu tego roku został bowiem po raz czwarty ojcem. Matką dziecka jest modelka Ewelina Sienicka, z którą muzyk ma jeszcze drugą córkę Jagodę. Z pierwszego małżeństwa z Agatą Freś ma z kolei dwóch synów: Adama i Pawła.
Jak podkreśla muzyk, ojcostwo to dla niego najważniejsza rola w życiu. Stwierdził, że musiał dojrzeć do tego, by być odpowiedzialnym ojcem. Niestety, synowie z poprzedniego małżeństwa po prostu przyszli na świat za wcześnie...
"Dwójkę wspaniałych chłopaków mam z pierwszego małżeństwa. Mam też dwie córki razem z Eweliną — Jagodę, a teraz po dziesięciu latach pojawiła się mała Laura. Muszę przyznać, że rzeczywiście to jest piękny czas. Dobrze jest, kiedy ludzie już w pewnym wieku stają się po prostu dojrzalsi, przez to bardziej po prostu odpowiedzialni" - wyznał w "Fakcie" Kupicha.
Teraz stara się naprawiać dawne błędy, a z obecną rodziną już ich nie popełnia.
"Czas leci do przodu, żeby mężczyźni w końcu dojrzeli. Ja jestem na takim etapie, że mam 44 lata, nazywam się Piotr Kupicha i jestem dojrzałym mężczyzną" - ogłasza z dumą.
Tabloid próbował wypytać o kontakty z byłą żoną i synami. Kupicha zdradził więc sekret dotyczący tego, jak stworzyć udaną rodzinę patchworkową. Dwie sprawy są ponoć kluczowe:
"Zgoda i spokój budują. To jest klucz do tego, żeby fajnie się żyło, nawet jeśli jesteś po rozwodzie, czy masz patchworkową rodzinę" - podsumował Piotrek.
Czytaj więcej:
Piotr Kupicha ocenia służbę zdrowia: "Pierwszy raz miałem do czynienia"
Piotr Kupicha szczerze o rozstaniu z pierwszą żoną. "Przeżyłem jeden rozwód i to wystarczy"