Reklama
Reklama

Piotr Kupicha pochwalił się kolejnym "dzieckiem". Fani nie kryją zachwytu

Nie upłynął jeszcze rok, gdy Piotr Kupicha (45 l.) i jego żona, Ewelina poinformowali fanów o narodzinach drugiej córeczki, a muzyk już zdążył pochwalić się w internecie swoim kolejnym "dzieckiem". Fani nie kryją zachwytu. Będzie hit?

Piotr Kupicha pochwalił się kolejnym "dzieckiem". Fani nie kryją zachwytu

Piotr Kupicha, jako lider zespołu Feel wypromował tyle przebojów, że mało kto już pamięta, że karierę zaczynał w zespole Sami. Jak wyznał z perspektywy czasu w rozmowie z Pomponikiem, kiedy tknęło go, że powinien wybrać inną drogę muzyczną, natknął się na wiele przeszkód. 

Na początek dowiedział się, że musi wyprzedać większość swojego majątku, by uzbierać na rozwiązanie kontraktu z dotychczasową wytwórnią. Jak wspominał:

Reklama

"Pamiętam, że kupiłem sobie samochód za pieniądze z ZAiKS-u, coś tam jeszcze, wszystko musiałem sprzedać, żeby Feel mógł zacząć działać. W umowie było zapisane, że jeśli ja chcę działać nie w tej wytwórni, muszę zapłacić karę finansową". 

Piotr Kupicha doświadczył cieni i blasków sławy

Potem muzyk przekonał się, że jeśli chce osiągnąć sukces, to musi zrezygnować z bywania w domu i ograniczyć ilość snu do minimum. 

Jak sam ujawnił, w czasach, gdy Feel grywał po dwa koncerty dziennie, Kupicha sam nie wiedział, w jakiej miejscowości się aktualnie znajduje, a z czasem przestał nawet rozpoznawać własny wokal. Jak wyznał w rozmowie z Pomponikiem:

„Nie wyrabiałam już wtedy głosowo,  bo graliśmy praktycznie cały czas. Nie zdawałem sobie sprawy, że o struny głosowe trzeba dbać. Potem już wiedziałem, czego nie chcę”. 

Piotr Kupicha uporządkował swoją karierę i życie osobiste

Na bazie trudnych doświadczeń, Kupicha musiał szybko dojrzeć artystycznie i od kilku lat w bardzo przemyślany sposób buduje swoją karierę, zachowując równowagę między twórczością, a życiem prywatnym. 

Od 11 lat jest w szczęśliwym związku z byłą Wicemiss Polonia, Eweliną Sienicką. Latem będą świętować 6. rocznicę ślubu. W lipcu 2023 roku powitali na świecie drugą córeczkę, a ostatnio Kupicha pochwalił się swoim kolejnym „dzieckiem”. Jak napisał na Instagramie:

„Wiatr nad Sanem już za moment, już za chwile na YouTube. Koniecznie dajcie znać, w komentarzach jak Wam się podoba. Dobrego dnia”. 

Fani zachwyceni nowym utworem Kupichy

Fani nie kryją zachwytu. W komentarzach jasno dają do zrozumienia, że ich zdaniem, Kupicha wzbił się na wyżyny swojego talentu:

„Piękny tekst, cudowna melodia i ten głos… Mogłabym słuchać bez przerwy”

„Mega teledysk, cudowna piosenka trafiająca prosto do serca”.

Sam Kupicha niedawno dał do zrozumienia w „Dzień Dobry TVN”, że osiągnął ten stopień życiowego doświadczenia, kiedy zaczyna się rozumieć, co jest w życiu najważniejsze. Jak wyznał refleksyjnie, wyciszył się wewnętrznie:

„Najbardziej lubię w ostatnim czasie to, że jest dużo spokoju, spokój ducha, jestem szczęśliwy, doceniam dom, to że wszyscy są zdrowi i dbam o nich. Zestarzałem się. Rockandrollowe życie czasami dzwoni, ale to dojrzewanie jest w tym wszystkim najpiękniejsze. To, że mogę być w miejscu, w którym chcę być, a nie oszukiwać samego siebie”. 

Zobacz też:

Początki związku były wyboiste. Mija 6 lat od drugiego ślubu Piotra Kupichy

Wydawali się idealnym małżeństwem. Nagle żona Kupichy kazała mu się wyprowadzić

Zaśpiewał wielki polski przebój po angielsku. Nagranie obiegło sieć!


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Kupicha | Feel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy