Piotr Liroy-Marzec odpowiada na zarzuty byłej żony. Niebywałe, co wyjawił o Joannie Krochmalskiej!
Piotr Liroy-Marzec stanął ostatnio przed poważnymi oskarżeniami. Była żona rapera posądziła go bowiem o to, że nie płaci zasądzonych mu alimentów na dwójkę nastoletnich dzieci będących owocem ich związku. To miało się zaś przyczynić do tragicznej sytuacji jego byłej żony. Joanna Krochmalska rzekomo mieszka w domu objętym nakazem eksmisji, w którym odcięto już prąd, gaz i internet wciąż uczącym się dzieciom. Mężczyzna długo zbywał te "bzdury", chcąc uciszyć publiczną debatę. "Zagoniony pod ścianę" zdecydował się na wystosowanie oficjalnego oświadczenia, w którym przedstawił swoją wersję prawdy.
Piotr Liroy-Marzec to raper, producent muzyczny, przedsiębiorca i poseł na Sejm VIII kadencji. Do parlamentu wszedł z listy Kukiz'15 z zamiarem doprowadzenia do legalizacji marihuany w Polsce i zezwolenia na jej uprawę. Chciał bowiem dorobić się na jej sprzedaży.
Raper wciąż zresztą korzysta ze złagodzenia przepisów, które ostatecznie zezwoliły, pod wieloma warunkami, na uprawę konopi w Polsce. I najwyraźniej pięknie się na tym interesie dorobił. Na początku ubiegłego roku Marzec pochwalił się w rozmowie z Pudelkiem, że tylko w ciągu roku wzbogaci się o 50 milionów złotych:
"Zobaczymy, jak sytuacja się rozwinie, nie wiemy, co będzie ze względu na te zawirowania na wchodzie, ale rozwijamy się, jesteśmy w paru nowych państwach. Rusza kilka naszych nowych produktów, weszliśmy też w odzież. Jako jedyni w Europie mamy tak dużą kolekcję odzieży konopnej, mamy też dużo produktów spożywczych, jak mąka, olej" - opowiadał w wywiadzie.
Chociaż Liroy zarabia krocie, podobno nie ma ochoty łożyć na swoje dzieci. O tym, jak trudną sytuację ma obecnie jego rodzina opowiedziała w mediach była żona mężczyzny - Joanna Krochmalska. Wywiad odbił się szerokim echem po Polsce.
Piotr Liroy-Marzec i Joanna Krochmalska rozwiedli się w 2020 roku, choć wychowywali razem trójkę dzieci. Jedno z nich było już wówczas pełnoletnie, ale dwójka młodszych doczekała się alimentów w wysokości 2,4 tys. złotych miesięcznie. Według jego byłej żony raper nie dotrzymuje jednak zobowiązań, które zostały mu przypisane i nie płaci żadnych pieniędzy na dzieci.
"Piotr krytykował alimenciarzy, mężczyzn, którzy nie łożą na swoje dzieci i wyzłośliwiają się nad byłymi żonami. Podczas sprawy o poręczenie alimentacyjne wyrzucił mi, że pobieram 500 plus i alimenty powinny być o tę kwotę pomniejszone. Zapłacił dwa razy i się skończyło. Dałam sprawę do komornika" - mówiła jego żona w rozmowie z "Wysokimi Obcasami".
Rodzina rapera została pozbawiona środków niezbędnych do życia. Obecnie zamieszkują dom, w którym nie ma prądu, gazu oraz internetu. Co więcej, niedawno otrzymali nakaz eksmisji. Niebawem mogą więc nie mieć już dachu nad głową, dlatego Krochmalska dodaje:
Była partnerka Liroya uważa, że raper nie płaci zobowiązań na dzieci, ponieważ zwyczajnie nie ma na to ochoty. Plus jest zdania, że ujdzie mu to płazem, ponieważ cieszy się przywilejami polityka.
Liroy poproszony przez "Wysokie Obcasy" o komentarz, stwierdził: "To jakieś brednie". W swoim pierwszym oświadczeniu uderzył w kobiety i samą ideę płacenia alimentów. Szybko jednak przekonał się, że unikanie publicznej eskalacji konfliktu nie przyniesie mu upragnionej ciszy. Opublikował więc na Instagramie oświadczenie, w którym ponownie odżegnał się od oskarżeń Krochmalskiej i zarzucił jej łgarstwo.
Piotr Liroy-Marzec zdecydował się skomentować całą sprawę, choć, jak przyznał, chciał uniknąć publicznej afery. Mężczyzna nie może jednak pogodzić się z tym, w jaki sposób próbuje rozwiązać spór jego była partnerka, chodząc z prywatnymi problemami po redakcjach czasopism.
"W publicznej debacie w zakresie wszelkich stosunków moich i mojej byłej partnerki z naszymi wspólnymi Dziećmi jestem niemal całkowicie bezbronny. A to dlatego, że ZAWSZE wybiorę ich dobro. A ich dobro wymaga zachowania spraw Ich dotyczących poza publiczną debatą" - napisał w oświadczeniu.
Zapewnił także, że realny ogląd spraw wygląda zupełnie inaczej niż to przedstawiła Krochmalska. Zaznaczył, że wywiązuje się z całości wpłat należnych dzieciom w związku z alimentami, nie wnosząc żadnych zastrzeżeń w tym zakresie. Co więcej, wspomniał o tym, że jego była żona próbowała wnioskować o zwiększenie alimentów, jednak sąd rodzinny oddalił jej wniosek.
Raper wyznał także, że ponosi koszty utrzymania dwóch swoich synów, którzy wiele czasu spędzają z nim. Okazuje się też, że utrzymuje córkę, będącą owocem jego związku z Joanną, która (choć jest jeszcze nastolatką) postanowiła wyprowadzić się od matki rok temu. Mężczyzna twierdzi, iż samodzielnie łoży na jej utrzymanie i pokrywa koszty nauki na studiach.
Na sam koniec Liroy wspomniał także o majętności swojej byłej żony, która zataiła przed mediami fakt, że jest najemczynią dwóch mieszkań. Czyżby jego ukochana naprawdę wszystko zmyśliła? Pozostaje nam czekać na jej odpowiedź w tej kwestii.
Chcesz skomentować artykuł? Zrób to na Facebooku
Zobacz też:
Antek Królikowski baluje z Liroyem i Hirsch! W tle "nowa partnerka" Izabela!
Liroy rozstał się z ukochaną. Raper wziął przykład z Antka Królikowskiego?
Liroy: Będzie o mnie głośno. Co szykuje pionier rapu w Polsce?