Piotr Polk sprzedał majątek. Podtruto mu klacz!
Piotr Polk (53 l.) myślał, że w końcu znalazł swoje miejsce na ziemi. Niestety, przez złodziei musiał sprzedać majątek.
Serialowy inspektor Orest Możejko nabył w Koszęcinie, nieopodal rodzinnych Kalet, majątek, w którym kiedyś był PGR.
- Kupiłem czworaki, spichlerz, stajnie, 7 koni i otworzyłem ośrodek jeździecki z hotelem i restauracją. Chciałem zrobić coś, co zostanie - opowiada.
Na początku wszystko szło dobrze. Aktor był szczęśliwy, że ludzie mają pracę, a ośrodek się rozwija.
Coraz częściej spotykał się jednak z niszczeniem mienia i kradzieżami. Wtedy zrozumiał, że albo całkowicie poświęci się interesowi, albo będzie zmuszony go sprzedać.
Czara goryczy przelała się, gdy podtruto mu źrebną klacz...
- Dużo mnie to nauczyło. Zrozumiałem, że zarządzanie na odległość po prostu się nie sprawdza. I sprzedałem majątek - zdradza.
Aktor miał nadzieję, że mimo wszystko przeniesie się kiedyś w te strony. Pomylił się.
- Była to największa lekcja pokory i życia - kończy.