Piotr Pręgowski miał wypadek. Z jego samochodu został tylko wrak! "Pomyśleliśmy, że to już koniec"
Piotr Pręgowski (69 l.) aktor znany m.in. z ról w serialu "Ranczo" i "Świat według Kiepskich" w niedzielę przeżył koszmarny wypadek. Gdy serialowy "Pietrek" wyruszał rano do pracy auto, którym jechał ze swoim menadżerem, by zagrać recital, nie przypuszczał, że dzień skończy w szpitalu ze złamanym żebrami oraz mostkiem. Co się stało Piotrowi Pręgowskiemu?
Piotr Pręgowski w niedzielę 28 sierpnia przeżył niebezpieczny wypadek w pobliżu Leszna. Tuż po godzinie trzynastej, gdy aktor jechał na swój występ, warunki na drodze nie były sprzyjające. Auto, którym artysta podróżował wraz ze swoim menadżerem, wypadło z drogi i czołowo zderzyło się z jadącą naprzeciwko toyotą. W drugim samochodzie znajdowała się kobieta z nastoletnią córką.
"To były ułamki sekund, przerażeni pomyśleliśmy, że to już koniec. Uderzenie było tak silne, że wyrzuciło nas na pobocze. Na szczęście ani nam, ani pasażerkom toyoty nic poważniejszego się nie stało — opowiadał na łamach "Faktu" aktor.
Zderzenie było na tyle niebezpieczne, że na miejsce została wezwana karetka, policja oraz straż pożarna. Aktor niemal natychmiast uzyskał pierwszą pomoc od służb i został czym prędzej przewieziony do szpitala.
Piotr Pręgowski złamał dwa żebra oraz mostek. Na szczęście, po lekarskich oględzinach okazało się, że obrażenia aktora były na tyle niegroźne, że mógł wrócić tego samego dnia do domu. Otrzymał mocne leki przeciwbólowe. Aktor przez najbliższe kilka tygodni będzie musiał się oszczędzać. Trasa, którą mieli nieszczęście jechać wraz z menadżerem, od dawna jest uznawana za jedną z najmniej bezpiecznych w kraju. Piotr ostatecznie cieszy się, że choć został mocno poturbowany, a po srebrnym Mercedesie został tylko wrak - miał dużo szczęścia i przeżył.
"Na poboczach jest pełno drewnianych krzyży, zginęło na niej mnóstwo ludzi. Od lat remontu drogi domagają się miejscowi, bo wypadki zdarzają się tutaj bardzo często. Myślę, że należałoby postawić tam znak "Czarnego punktu", który ostrzegałby kierowców przed fatalną i pechową trasą" — stwierdził Pręgowski na łamach tabloidu.
Życzymy dużo zdrowia!
Zobacz też:
Piotr Pręgowski na emeryturze pławi się w luksusie!