Piotr Rubik będzie latał do pracy aż z Miami! „A co to za problem?”
Agata i Piotr Rubikowie twierdzą, że lada moment przeprowadzają się do Stanów Zjednoczonych, a konkretnie do Miami. Jako że informacją tą podzielili się 1 kwietnia, czyli w Prima Aprillis, to niewiele osób dało wiarę w ich zapewnienia. Kompozytor usilnie przekonuje jednak, że to prawda i zapewnia fanów, że nadal będą mogli przychodzić na jego koncerty, gdyż dla niego to żaden problem przylatywać na każdy z nich. Czy ktoś mu uwierzył?
Agata i Piotr Rubikowie od kilku dobrych lat mieszkają w wilanowskiej willi. Jako że często nagrywają w domu relacje na Instagramie, można podpatrzeć w jakim stylu jest urządzony ich dom. Para postawiła na jasne kolory, zarówno w salonie, jak i w łazienkach. Kluczowym elementem jest oczywiście fortepian, przy którym kompozytor nie tylko pracuje, ale także nagrywa live na Instagramie.
Rubikowie mogą się pochwalić także ogromnym ogrodem oraz tarasem, a przed domem mają basen, z którego chętnie korzystają w okresie letnim. W ich sąsiedztwie mieszkają inne znane osoby, m.in. Zofia Zborowska i Andrzej Wrona, z którymi kiedyś nawet się przyjaźnili. Obecnie jednak między Agatą a Zofią wieje chłodem, a aktorka zdradziła niedawno, że żona Rubika nigdy nie była jej przyjaciółką i nigdy nie będzie. Celebrytki ponadto odlajkowały wzajemnie swoje profile na Instagramie.
Być może już niebawem przestaną na siebie wpadać podczas spacerów z psem. Powód? Agata i Piotr Rubikowie poinformowali na Instagramie, że pakują walizki i przenoszą się do Stanów Zjednoczonych, a konkretnie do Miami, gdzie mają przyjaciół. Nie byłoby może w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, iż o rzekomej wyprowadzce poinformowali 1 kwietnia, czyli w Prima Aprillis.
"Rozpoczynamy nowy rozdział w życiu i przenosimy się do USA. Czas zawalczyć o Oskara! Wish us luck!" - napisali.
Fani w przeważającej większości nie dali więc wiary ich słowom. Rubikowie niespecjalnie się tym przejęli i trwają w swoich zapewnieniach, że jednak przeprowadzają się do Miami.
Co ciekawe, Piotr Rubik idzie w zaparte i upiera się, że wyprowadzka na drugi koniec świata wcale nie przeszkodzi mu w dotychczasowej pracy, gdyż ma zamiar latać na każdy koncert. "To żaden problem przylecieć na koncert. Wszystkie będą tak, jak zostały zaplanowane" - napisał w odpowiedzi na obawy fanki.
Inne osoby jednak zwróciły uwagę, że słowa Rubików o wyprowadzce są tylko połowicznie prawdziwe, gdyż faktycznie lecą oni do Miami, ale tylko na okres świąteczny.
Zobacz też:
Agata Rubik z okazji tłustego czwartku rozsierdziła fanów. Szykuje się gruba afera
Rubikowie 17 lat temu po raz pierwszy się pocałowali
Agata Rubik o chorobliwiej zazdrości: "Znałam wszystkie hasła Piotra i regularnie czytałam maile"