Piotr Stramowski pożegnał przyjaciela z dzieciństwa
Ostatnio jest jednym z najbardziej rozchwytywanych aktorów. Właśnie zakończył pracę na planie filmu „Fighter”, w którym zagrał główną rolę zawodnika MMA. Ale w pogoni za karierą Piotr Stramowski (31 l.) nie zapomina o tym, co najważniejsze.
W pięknych słowach postanowił pożegnać ukochanego psa Fredka.
"Przyjacielu, spędziliśmy razem kawał dzieciństwa. Dziękuję, że byłeś wiernym i oddanym Kompanem. Miłość jaką nas obdarowałeś, jest nie do opisania. Tylko Wy, psiaki tak potraficie" - napisał pod zdjęciem swojego pupila na Instagramie.
I dodał: "Dziękuję Ci za wszystko. Żegnaj. Pokochałem Cię jak człowieka".
Na szczęście Piotr nie jest sam w tych trudnych chwilach. Wspiera go żona, aktorka Katarzyna Warnke (41 l.).
Para pobrała się trzy lata temu. Katarzyna miała zagrać z mężem w "Fighterze". Nawet wzięła udział w części zdjęć, ale musiała zrezygnować.
Mówiło się, że to z powodu ciąży, ale para zdementowała te pogłoski.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: