Piotr Żyła nie otrzymał gratulacji od byłej żony. Justyna Żyła wyjawia, jaki był powód
Justyna Żyła (34 l.) nie pogratulowała Piotrowi Żyle (34 l.) złotego medalu w konkursie mistrzostw świata w skokach narciarskich w Oberstdorfie. Teraz się tłumaczy i zdradza, co się stało!
Relacje Justyny Żyły i Piotra Żyły nie należą do najłatwiejszych. Była żona skoczka ostatnio publicznie zarzucała mu rzekome zabranie jej auta, a na dodatek oberwało się jeszcze obecnej dziewczynie sportowca.
Po wczorajszej wygranej Piotra Żyły w konkursie mistrzostw świata w skokach narciarskich w Oberstdorfie wszyscy obserwowali profil Justyny, zastanawiając się, czy pogratuluje eks ukochanemu wielkiego osiągnięcia.
Niestety, na próżno było szukać jakichkolwiek gratulacji ze strony celebrytki. W sieci zaczęły pojawiać się niepochlebne opinie na temat nieprofesjonalnego zachowania Justyny.
Rozzłoszczona celebrytka zabrała jednak głos i wyjaśniła, dlaczego na jej Instagramowym profilu nie pojawił się żaden post skierowany w stronę Piotra.
"Wiele osób uważa, że jestem zobowiązana do publicznych gratulacji byłemu mężowi sukcesu - nie muszę publikować gratulacji pod publiczkę. Ilekroć gratulowałam mu sukcesów, zarzucano mi, że nie mogę o nim zapomnieć itp. Dlatego postanowiłam pogratulować mu prywatnie" - napisała Justyna na Instastories.
Ciekawe, jaka była treść SMS-a Justyny do Piotra. Znając jej temperament, napisane gratulacje mogły wcale nie być takie przyjazne.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: