Pisarek oburzona! Zarzucili jej symulowanie choroby. "Mam ochotę odpowiedzieć im brzydko"
Choć jeszcze w zeszłym tygodniu udział Karoliny Pisarek (25 l.) w tegorocznej edycji "Tańca z gwiazdami" stał pod dużym znakiem zapytania, modelce mimo problemów zdrowotnych udało się wystąpić w kolejnym odcinku. Dziś powróciła w wielkim stylu i swoim tańcem podbiła serca widzów oraz jurorów.
Poprzedni występ Karoliny Pisarek był raczej symboliczny - modelka nie wykonała tak naprawdę żadnego tanecznego kroku, a jedynie towarzyszyła partnerowi, Michałowi Bartkiewiczowi, który w tej trudnej sytuacji musiał dać z siebie wszystko.
Jednak dzięki temu, para nie odpadła z programu i w nowym odcinku zaprezentowała się już dużo lepiej.
W trzecim odcinku Karolina i Michał zatańczyli sambę do piosenki "Za tobą pójdę jak na bal" Krzysztofa Krawczyka.
Michał Malitowski był pod ogromnym wrażeniem występu: "Tego się nie spodziewałem. Wróciłaś w wielkim stylu" - podsumował.
Progres zauważyła nawet surowa Iwona Pavlović, która mimo tego, że Pisarek boryka się z poważnymi problemami zdrowotnymi, w zeszłym tygodniu nie zastosowała wobec tancerki taryfy ulgowej.
"Zatańczyłaś trochę dziecięco. Trzymaj się bardziej rytmu" - oceniła tym razem jurorka, jednak znając jej wysokie wymagania, można uznać to za wyjątkowy komplement.
Dla modelki ten występ to prawdziwy sukces. Przypomnijmy, że Pisarek pod koniec sierpnia trafiła do szpitala z ostrym bólem głowy, który uniemożliwiał jej poruszanie się o własnych siłach. Podejrzewano nawet, że celebrytka może mieć guza mózgu.
Dopiero po kilku dniach ciągłych badań, lekarzom udało się ustalić przyczynę silnych dolegliwości bólowych. Okazało się, że modelka ma torbiel na przysadce mózgowej i konieczna będzie operacja.
Do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy celebrytka pojawi się jeszcze w "Tańcu z gwiazdami". Producenci postawili jej ultimatum: musiała dostarczyć do studia pozwolenie na występ, wystawione przez lekarzy.
Karolinie Pisarek udało się dopełnić formalności i widzowie mieli okazję zobaczyć ją w kolejnym odcinku. Jej "taniec", co prawda, ograniczał się do leżenia na kanapie, ale dzięki temu, że pojawiła się w studiu, para nie została zdyskwalifikowana.
Po występie tancerka była jednak zbyt zmęczona, by odpowiedzieć na pytania reporterów. W tej roli zastąpił ją mąż, Roger Salla.
Przy okazji nowego odcinka, Karolina odpowiedziała na hejterskie komentarze, które czyta ostatnimi czasy na swój temat. Wielu internautów sugeruje, że modelka jedynie symulowała swoją chorobę i tak naprawdę nic jej nie jest.
Miałby o tym świadczyć zbyt szybki powrót do sił. Celebrytka miała w tej kwestii do powiedzenia tylko jedno:
Do sprawy hejtu w internecie odniosła się również menadżerka modelki. W rozmowie z portalem Jastrząb Post powiedziała:
W trzecim odcinku tegorocznej edycji "Tańca z gwiazdami" Karolina Pisarek i Michał Bartkiewicz zdobyli 27 punktów.
Decyzją widzów z programem pożegnali się Maja Włoszczowska i Roman Osadichiy.
Jeśli przegapiłeś najnowszy odcinek "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami", to nic straconego! Wszystkie odcinki można oglądać na PolsatGo pod tym linkiem.
Zobacz też:
Karolina Pisarek ma dość swoich fanów? "Ludzie... to jest życie, a nie jakaś telenowela"
Roger Salla opisuje ciężkie przejścia Karoliny Pisarek przed występem w "Tańcu z gwiazdami"
Roger Salla o dramacie swoim i Karoliny Pisarek: "Ostatnie dni były katorgą"