Plakat "no war" na żywo w rosyjskiej telewizji! Dziennikarce grozi 15 lat, Kalczyńska komentuje postawę bohaterki
Marina Owsiannikowa, dziennikarka propagandowej telewizji rosyjskiej postanowiła zaprotestować przeciwko wojnie w Ukrainie. Podczas nagrania serwisu wiadomości na żywo wyszła z plakatem głoszącym hasło: "no war". Teraz grozi jej 15 lat więzienia. Sprawę Owsiannikowej komentuje Anna Kalczyńska.
Marina Owsiannikowa to moskiewska dziennikarka, która pracowała w rosyjskim Channel 1, propagandowej telewizji publicznej. Kobieta w wieczornym wydaniu wiadomości postanowiła zaprotestować przeciwko wojnie w Ukrainie. W jednym z dostępnych w sieci wideo tłumaczyła swój sprzeciw przeciwko rosyjskiej agresji. Przyznała, że jej ojciec jest Ukraińcem, a matka Rosjanką i jest jej wstyd, że przez kilka lat szerzyła w telewizji propagandę.
Channel 1 to państwowy kanał telewizyjny z siedzibą w Moskwie. Na antenie prezentowane są programy dokumentalne, rozrywkowe, a także informacyjne. Podczas wieczornego wydania wiadomości na żywo, niespodziewanie Marina Owsiannikowa wskoczyła na wizję i stanęła za prezenterką z plakatem, z dużym napisem "stop war". Pod spodem napisała po rosyjsku: