Reklama
Reklama

Plotki o Anecie Zając potwierdziły się. Wielkie poruszenie w domu aktorki i jej synów

Aneta Zając (41 l.) jest bardzo zajętą gwiazdą i rzadko pojawia się na salonach. Swoje życie wiedzie z dala od warszawskich salonów, bo wraz z dziećmi mieszka we Wrocławiu, gdzie ma blisko na plan "Pierwszej miłości", w której gra od lat. Teraz podzieliła się zaskakującymi wieściami. O wszystkim donosi jeden z tygodników...

Aneta Zając od lat gra w uwielbianym przez widzów Polsatu serialu "Pierwsza miłość". Gwiazda jest bardzo zabiegana, bo oprócz kręcenia na planie nowych odcinków, nagrywa reklamy i aktywnie działa jako influencerka na Instagramie. 

Reklama

Aneta Zając wychowuje dzieci samotnie. Bywa ciężko

Prywatnie jest mamą dwóch synów: Roberta i Michała, których wychowuje samotnie po burzliwym rozstaniu z aktorem Mikołajem Krawczykiem. Relacje byłych partnerów nie należą do najlepszych, a w mediach co jakiś czas głośno jest o miganiu się ojca chłopców od łożenia na ich utrzymanie. Ostatnio aktorem zajęła się nawet prokuratura.

Aneta musi więc radzić sobie ze wszystkim sama, a opieka na dwojgiem dorastających chłopców to nie lada wyznanie. Dlatego nie ma za wiele czasu na spotkania z przyjaciółmi czy zajmowaniem się tylko sobą. 

Aneta Zając tęskni za Stefano Terrazzino

"Walczę z czasem, nie da się robić wszystkiego" - ubolewa Aneta.

Jak donosi tygodnik "Świat i Ludzie", Zając postanowiła to jakoś zmienić. Jak się okazuje, do dziś z rozrzewnieniem wspomina swój udział w "Tańcu z gwiazdami", a przede wszystkim spotkania ze Stefano Terrazzino, z którym mocno się zaprzyjaźniła. Aktorka mocno za nim tęskni...

"Chciałabym znowu tańczyć, oczywiście w parze ze Stefano. Wciąż jesteśmy w kontakcie, ale nie jest on zbyt częsty, bo każdy ma swoje obowiązki. Mam nadzieję, że jednak wkrótce znowu się spotkamy. Stefano ma taką dobrą, słoneczną, włoską energię, którą potrafi dzielić się z innymi. Miło wspominam czas, gdy zaprosił mnie na Sycylię" - cytuje jej słowa tygodnik "Świat i Ludzie". 

Aneta Zając przekazała doskonałe wieści

Faktycznie po zdobyciu Kryształowej Kuli przystojny Włoch zabrał ją do swojego domu w miejscowości Argento na Sycylii. Z Anetą spędzili tam cudowny czas tylko we dwoje, więc nic dziwnego, że aktorka chętnie znów zostawiłaby problemy rodzinne i uciekła z Polski. 

Czy to się jednak uda? Zając nie ukrywa, że wszystko jest na dobrej drodze, by tak się stało. Doskonałe wieści płyną z jej domu:

"Aneta jest przekonana, że ten wspaniały czas jeszcze powróci" - czytamy w tygodniku.

Zobacz też:

Szykuje się przełom w sprawie Mikołaja K.? Sensacyjne wieści z prokuratury!

Synowie Mikołaja Krawczyka nie dostaną alimentów? Jest decyzja prokuratury

Mikołaj Krawczyk od lat (!) nie płaci alimentów? Komornik domaga się ponad 170 tysięcy zaległości!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Aneta Zając | Stefano Terrazzino
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy