Plotki o dzieciach Golców to jednak prawda. Huczało od pewnego czasu, a teraz taka nowina
Łukasz i Paweł Golcowie byli jednymi z największych gwiazd Polsat SuperHit Festiwal w Sopocie. Po występie muzycy zaczęli udzielać licznych wywiadów. W jednej z rozmów zeszło na temat ich dzieci. Okazuje się, że krążące od dawna plotki o pociechach słynnych braci nie były wyssane z palca. To zresztą było chyba do przewidzenia...
Golec uOrkiestra w polskim show-biznesie funkcjonuje od wielu lat. Nie ma chyba w Polsce osoby, która nie słyszałaby o braciach bliźniakach. Swego czasu jedną z ich piosenek cytował nawet George W. Bush podczas swej wizyty w naszym kraju.
Od tamtej pory Golcowie dorobili się kilku wielkich hitów, dzięki którym ich koncerty wciąż przyciągają tłumy. Ostatnio rozgrzali publiczność podczas drugiego dnia Polsat SuperHit Festiwal.
Choć bez wątpienia muzycy są wielkimi gwiazdami w Polsce, to jednak o swoim życiu prywatnym mówią dość niechętnie.
Bardziej znana jest bez wątpienia Edyta - żona Łukasza Golca, która występuje wraz z zespołem. Małżonkowie wychowuję wspólnie troje dzieci, z których są bardzo dumni.
Z kolei Paweł Golec od od 2001 roku jest mężem Katarzyny, z którą ma dwie córki: urodzoną w 2003 roku Maję oraz Annę, która przyszła na świat w 2013 roku.
Jakiś czas temu media plotkarskie mocno ekscytowały się przede wszystkim Mają Golec, która wyrosła na piękną dziewczynę, a do tego bardzo utalentowaną. Swego czasu robiła furorę w social mediach, a jej konto na TikToku prężnie się rozwijało. Rok temu zawiesiła tam jednak swoją działalność. Nadal jednak zdarza się jej koncertować. W marcu 2023 roku wystąpiła na scenie Bielskiego Centrum Kultury.
Okazuje się, że także inne dzieci Golców są muzycznie uzdolnione. Dumni ojcowie w Rozmowie z Plotkiem pochwalili się, że powoli wkraczają do show-biznesu. Zatem nie były to tylko plotki:
"Talent poszedł w genach, jak najbardziej. Mają geny po rodzicach, śpiewają, grają, poszły w stronę muzyczną. Widać, że jest iskra w tym wszystkim. Kibicujemy im z całego serca" - mówi Plotkowi dumny Paweł Golec, dodając jednak że na razie przede wszystkim "dają im czas na edukację".
Łukasz Golec opowiedział, że pociechy miały już okazje sprawdzić się przed większą publicznością, z sukcesami i to nie tylko w Polsce.
"Wszyscy grają i śpiewają, idą w kierunku muzyki jazzowej i rozrywkowej. Mają już pierwsze sukcesy na arenie ogólnopolskiej i międzynarodowej. Trzymamy za nich kciuki" - dodał Łukasz.
Bracie Golec nie ukrywają, że zamierzają pomagać pociechom w zrobieniu kariery i nie widzą w tym nic złego. Każdy rodzic w końcu chce dla swoich dzieci jak najlepiej.
"Na tym polega rola rodziców. My jesteśmy w show-biznesie od lat, więc znamy te mechanizmy. Będziemy je wspierać z całej siły i tak zresztą już się dziej, bo przecież występują z nami na różnych koncertach i występach telewizyjnych. Szykują się kolejne rzeczy" - zapowiedzieli bracia.
Zapewnili jednocześnie, że ich pociechom wcale nie jest w życiu tak łatwo. Wielu ludzi patrzy tylko przez pryzmat znanego nazwiska, a to czasami mocno utrudnia życie ich dzieciom.
"Dzieci już mają od małego syndrom naszego nazwiska, więc na dzień dobry bywa już im trudno. Są w tym jednak wprawione. Mówimy im: 'Słuchajcie to, że nazywanie się Golec w jednym środowisku będzie otwierało drzwi, a w innym będzie trudno'. Muszą jednak swym talentem pokazać, że jesteście najlepsi. (...) Widzę, że mają potencjał i wspieramy ich rozwój, ale oczywiście życie napisze scenariusz, bo my możemy planować, a tutaj na razie edukacja, studia o wszystkim zadecydują" - dodał Łukasz.
Zobacz też:
Golcowie spędzą Wielkanoc bez obrzędów! Wielka zmiana w ich życiu
Mąż nie ma cierpliwości do Edyty Golec. Postanowiła poszukać pomocy u innych!