Plotki o rozwodzie nie milkną. Urbańska w końcu postawiła sprawę jasno
Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz są parą od kilkunastu lat. Pomimo że od czasu do czasu pokazują się razem, w mediach nie brak pogłosek o rzekomym rozwodzie. Ile jest w nich prawdy? W rozmowie z Pomponikiem Natasza Urbańska w końcu przerwała milczenie na ten temat.
Początki miłości Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicza nie były łatwe. Reżyser był wówczas po rozwodzie z żoną i niewiele osób wierzyło, że związek z młodszą o osiemnaście lat artystką przetrwa próbę czasu.
A jednak się udało. Para latem 2008 roku wzięła ślub, a już w grudniu zostali rodzicami Kaliny. Przez te wszystkie lata Urbańska i Józefowicz mieli wiele wzlotów i upadków. W mediach co jakiś czas można przeczytać, że para przechodzi kryzys i z pewnością skończy się rozwodem.
Jak sami zainteresowani reagują na te plotki? Nasz reporter spytał o to artystkę tuż po finale "The Voice Kids", w którym zasiadała za fotelem jurorskim po raz pierwszy. Okazuje się, że przez te lata nabrali dużo dystansu do takich informacji.
"Mój mąż ma przegląd mediów, więc mnie o tym informuje. Z przymrużeniem oka to traktujemy, bo inaczej chyba nie wolno. Ja w ogóle nie czytam żadnych newsów, żadnych plotek, w ogóle nie wchodzę. Żeby mieć taki spokój, żeby się skupić na tym, co jest dla mnie ważne" - wyznała nam gwiazda.
Dodała również, że stara się tym nie denerwować, bo wie, że nie ma na to wpływu i zapewniła, że o żadnym rozwodzie nie ma mowy. Także ich bliscy "machnęli już ręką" na te pogłoski. "Bo gdyby coś się działo, to myślę, że od nas by się o tym dowiedzieli" - skwitowała.
Nasz reporter spytał także gwiazdę, dlaczego nie udzielają z Januszem Józefowiczem wspólnych wywiadów. Natasza Urbańska wyjaśniła, że po prostu wiele projektów robią osobno.
Uchyliła też rąbka tajemnicy na temat ich związku. Podkreśliła, że starają się oddzielać życie prywatne od zawodowego i kiedy przekraczają próg domu, starają się nie rozmawiać o pracy.
"W domu to wszystko obraca zupełnie o sto osiemdziesiąt stopni. Jesteśmy po prostu rodzicami dla Kaliny. Jesteśmy osobami, które się szanują, kochają, wspierają bardzo mocno. Ja widzę, że jestem jego oczkiem w głowie. Ja się przeglądam w jego oczach, więc pięknego mężczyznę spotkałam w moim życiu" - wyznała nam.
Zobacz też:
Zapłakana Natasza Urbańska nagle wyszła ze studia. Ludzie nie wiedzieli co począć
Natasza Urbańska poszła na całość. Każe sobie za to płacić i to ile
Tyszkiewicz dobrze poznała Józefowicza. Takie ma zdanie o nim i Urbańskiej
