Plotki o Winiarskiej i Zborowskim to prawda. Koniec domysłów. Wielkie poruszenie i to w 47. rocznicę ślubu!
Maria Winiarska i Wiktor Zborowski niedawno świętowali 47. rocznicę ślubu. W domu pary odbyło się wielkie świętowanie, ale też w końcu doszło do zakończenia odwiecznego sporu małżeńskiego. Do posiadłości wezwano specjalistę, który w końcu rozwiązał odwieczną zagadkę, o którą małżonkowie spierali się latami. Cała historia naprawdę zadziwia...
Maria Winiarska i Wiktor Zborowski są małżeństwem od 47 lat, a razem są od ponad pięćdziesięciu. Staż pary budzi podziwi i oczywiście nieustanne pytania mediów, jak udało im się to udało.
Para jednak nigdy nie kryła, że nie ma żadnej recepty na długowieczność związku.
"To jest bardzo ciężka praca, bez dni wolnych, bez urlopów. Ja się sam sobie dziwię, że ona tyle ze mną wytrzymała, bo nie jestem taki łatwy w obsłudze" - wyznał jakiś czas temu Wiktor Zborowski, dodając że małżeństwo z Marią to codzienna "orka na ugorze", a w ich domu nie brakuje kłótni i awantur.
Zborowscy przypominają bowiem typowe "włoskie małżeństwo", w którym padają nawet "groźby rozwodu".
"Na pewno nie byłoby pasjonująco, gdybyśmy tak sobie cały czas spijali z dzióbków" - przyznał.
Jak donosi "Świat i Ludzie", jednym z głównych powodów niesnasek ich małżeństwie jest... płot!
"A dokładnie - działka, na której stoi ich dom, otoczona tym płotem. Para od lat nie mogła dojść do porozumienia, jaką ona ma długość. Za opcją 60 metrów opowiadał się gospodarz domu. Za o wiele większą, 300-metrową - gospodyni. Ostatnio spór przybrał na sile, gdyż nadszedł maj - czas rodzinnych spotkań w ogrodzie oraz grillowania - więc i temat wrócił niczym bumerang" - czytamy.
Córka Zofia Zborowska-Wrona postanowiła raz na zawsze zakończyć ten odwieczny spór. Z okazji 47. rocznicy rodziców zaprosiła do domu "eksperta od pomiarów".
"Był specjalista, pan od płotu, zmierzył. I jemu wyszło 58,8 metra. Każdemu zdarzają się błędy. Nie wymagajcie ode mnie umysłu ścisłego, bo ja zawsze byłam słaba z matmy" - oznajmiła na Instagramie Maria Winiarska.
Czy jednak małżonkom nie będzie teraz brakować pasjonujących dyskusji na temat rozmiarów działki? Obawy rozwiewa znajoma Zborowskich.
"Mają mnóstwo innych tematów do przedyskutowania. Pewne jest, że w ich związku nie brakuje emocji, ale i miłości. Choć publicznie oboje nie używają wielkich słów i wolą sobie pożartować, świata poza sobą nie widzą" - przekonuje osoba z ich otoczenia.
Zobacz też:
Sensacja ws. "trudnej sytuacji" Winiarskiej i Zborowskiego! Aż córka musiała przerwać milczenie!