Alicja Majewska od lat podbija krajowe sceny, jej piosenki "Być kobietą" i "Odkryjemy miłość nieznaną" zna chyba każdy. Ogromną popularnością cieszy się także Michał Bajor, który nie dość że doskonale śpiewa, to jeszcze grywa w filmach, jak choćby "Quo Vadis".
Po latach poznaliśmy prawdę o relacji Majewskiej i Bajora. To przez mamę
Jak się okazuje, prywatnie ta dwójka jest w bardzo bliskiej relacji. Majewska i Bajor od początku kariery estradowej współpracują z kompozytorem Włodzimierzem Korczem. Mają podobny gust muzyczny.
"Z Alicją przyjaźnimy się od kilkudziesięciu lat, razem podróżowaliśmy na koncerty, w różnych składach artystycznych. Występowaliśmy na festiwalach. To długoletnia znajomość zawodowa i prywatna" – opowiadał w rozmowie dla portalu jazzsoul.pl Michał Bajor.
Wszystko wskazuje na to, że w rozwoju tej znajomości swoją bardzo istotną rolę odegrała mama Bajora. Alicja Majewska tajemnicę zdradziła po latach.
"Mama i tata Michała byli bardzo gościnni, uroczy i sympatyczni. Mama była nauczycielką, tata był aktorem teatru lalkowego. Mama świetnie gotowała, zwłaszcza pierogi ruskie i z mięsem. Michał zapraszał kolegów. Tam naprawdę tłumy artystów przychodziły. Ostatni raz byliśmy w 2013 r., pamiętam, byliśmy ze Zbyszkiem Wodeckim i z Włodkiem Korczem i z Hanką Frąckowiak na pierogach u mamy Michała. Były pyszne" — wspomina wzruszona Alicja Majewska w rozmowie z "Faktem".
Zobacz też:
Afery wokół Opola ciąg dalszy. Głos zabrała Alicja Majewska
Alicja Majewska w końcu przerwała milczenie. Wróciła do tematu swojej niskiej emerytury
