Po odejściu z PIS-u tak zarabia na życie! Ojciec Małgorzaty Rozenek w szczerym wywiadzie!
Stanisław Kostrzewski (72 l.) udzielił szczerego wywiadu, w którym zdradził, jak wygląda jego życie po odejściu z PiS-u. Okazuje się, że ojcu Małgorztay Rozenek-Majdan nieobca jest ciężka praca!
Stanisław Kostrzewski to znana osobistość w świecie polityki.
Przez lata był wiceprezesem Banku Ochrony Środowiska oraz głównym doradcą gospodarczym prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego.
Z wykształcenia jest ekonomistą i ukończył studia magisterskie podyplomowe na Uniwersytecie Warszawskim.
Pan Stanisław od siedmiu lat jest na emeryturze i jak sam przyznaje, nie tęskni za polityką.
Ponad 20 lat temu kupił kilka hektarów ziem i posadził tam sosny. Teraz to właśnie pielęgnacja własnego lasu zabiera mu większość czasu.
„Wstaję o piątej rano i wracam do domu, jak jest ciemno. Ponad 20 lat temu kupiłem kilka hektarów ziemi i posadziłem 11 tysięcy małych sosen. Teraz to już potężne drzewa. Muszę wszystko utrzymać na określonym poziomie. To wspaniała rzecz pracować na świeżym powietrzu. Żyję tak, jak chcę, a nie tak jak muszę” – wyznał w wywiadzie dla „Faktu”.
Przy okazji zdradził, że często prosi o pomoc wnuki, którym płaci za wykonaną pracę.
„Jesienią robiłem przecinkę drzew, było mnóstwo gałęzi do sprzątania. Powiedziałem chłopakom: Jeśli chcecie zarobić, siadajcie do roboty, będziecie wozić gałęzie. Ciężko pracowali. Stasio wytrzymał trzy dni, a Tadzio o jeden dzień dłużej. Ja mam równy układ i płacę określoną kwotę za godzinę. Oni policzyli w kajecie, ile godzin wypadło i pod koniec pracy dziadek mówi: słuchaj, ty zarobiłeś 200 zł, a ty 300 złotych” – zdradził, zapewniając, że dzięki temu chłopcy wiedzą, że na wszystko w życiu trzeba zapracować.
Przypominamy, że pan Stanisław ma sześcioro wnucząt. Troje to dzieci syna, Michała i troje, Małgosi.
Jesteście zaskoczeni wyznaniem byłego polityka?
***
Zobacz więcej materiałów wideo: