Po wielu latach odchodzi z "Teleexpressu". Nie do wiary, co wyjawiła na sam koniec
Iga Lewko pracowała w "Teleexpressie" przez 16 lat. Teraz znienacka dziennikarka ogłosiła, że to koniec. Żegna się nie tylko z programem TVP, ale z telewizją w ogóle. Reporterka zamieściła w sieci wzruszający wpis, w którym poinformowała widzów o tym, że czekają ją zupełnie nowe wyzwania.
"Teleexpress" emitowany jest na antenie TVP od blisko 40 lat. Program ten jest uwielbiany przez widzów przez nieco lżejszą niż znana z innych programów informacyjnych formułę. W "Teleexpressie" jest miejsce na zabawne materiały oraz anegdoty. Nic więc dziwnego, że dziennikarze lubią pracować w tym formacie, wielu z nich z programem TVP1 związanych jest od wielu lat.
Do tego grona możemy zaliczyć z pewnością Igę Lewko. Widzowie z pewnością kojarzą ją z weekendowej wersji programu "Teleexpress na deser". Reporterka była związana z formatem przez 16 lat, aż tu nagle 31 sierpnia ogłosiła, że to koniec. Znika nie tylko z TVP, ale w ogóle z telewizji.
Iga Lewko postanowiła zamieścić w swoich mediach społecznościowych obszerny wpis, w którym wyjaśnia widzom powody swojej decyzji.
"Postanowiłam zaprowadzić zmiany w swoim życiu i poszukać nowych wyzwań i celów poza szklanym ekranem. "'Teleexpress'" był moim drugim, a czasami nawet pierwszym domem, miejscem, w którym poznałam prawdziwych przyjaciół, w którym dojrzałam jako człowiek i dziennikarka" - informuje prezenterka.
Lewko pokusiła się także o wzruszające wyznanie... "Z całego serca dziękuję Państwu za zaufanie i sympatię. Jestem wdzięczna, że mogłam gościć w Państwa domach i przeżyć niesamowitą dziennikarską przygodę" - podsumowała gwiazda TVP.
Iga Lewko do ekipy "Teleexpressu" dołączyła w 2008 roku i początkowo pracowała tam jako reporterka. Po sześciu latach zasiliła szeregi "Teleexpressu Extra", który stanowił uzupełnienie głównego wydania programu. Od 2018 roku prowadziła weekendowy "Teleexpress na deser".
Życzymy powodzenia w realizacji nowych planów!
Zobacz też:
Beata Chmielowska-Olech dała nagły sygnał. Była gwiazda "Teleexpressu" ogłosiła znienacka
Robert Janowski wyjawił, co działo się na korytarzach Telewizji Polskiej. Wcześniej o tym nie mówił