Pociechę gwiazdy "M jak miłość" grał jej prawdziwy syn. Po latach wyszło, dlaczego nagle zniknął z serialu
Dominika Ostałowska dzięki swojej roli Marty Mostowiak w telenoweli "M jak miłość" stała się prawdziwą gwiazdą. Niewielu fanów pamięta dziś o tym, że jej syn Hubert Zduniak wcielił się w rolę jej serialowej pociechy i wraz z mamą pojawiał się na planie produkcji TVP. Chociaż dzięki temu aktorska kariera stanęła przed nim otworem, po latach wyszło na jaw, że postanowił on zrezygnować z dalszych występów przed kamerą.
Dominika Ostałowska swoją aktorską karierę zaczynała grając na deskach stołecznego Teatru Anateum. Prawdziwym przełomem w jej życiu zawodowym okazała się jednak rola Marty Mostowiak w serialu "M jak miłość".
To dzięki słynnej produkcji telewizyjnej Dwójki artystka zyskała sławę i rozpoznawalność, o jakiej wcześniej mogła tylko pomarzyć.
Co ciekawe 53-latka zasłynęła nie tylko dzięki swojemu talentowi, ale także z powodu... romansu z reżyserem telenoweli - Mariuszem Malcem. Pikanterii całej sprawie dodał fakt, że mężczyzna miał w tym czasie narzeczoną, a Ostałowska była mężatką
Na ekranie Dominice Ostałowskiej często towarzyszył syn Piotrek, grany przez Huberta Zduniaka. Chociaż wiedziało o tym niewielu fanów telenoweli, chłopiec w rzeczywistości naprawdę jest synem popularnej aktorki.
Praca u boku mamy otworzyła mu szansę do aktorskiej kariery. Po występach w "M jak miłość" pociecha ekranowej Marty pojawiała się jeszcze między innymi w "Plebanii" oraz "Pierwszej miłości".
Przez pewien czas wydawało się, że Hubert Zduniak zdecyduje się pójść w ślady swojej mamy oraz taty i zostanie profesjonalnym aktorem.
"Jestem zadowolona, że ma pomysł na swoją przyszłość. Fascynuje się światem filmu, ma z kim dyskutować o kinie" - chwaliła się Dominika Ostałowska w rozmowie z Plejadą.
Dominika Ostałowska nie ukrywała jednak, że początkowo bardzo sceptycznie podchodziła do wyborów syna.
"Mogłabym mu sporo nieciekawych rzeczy opowiadać o aktorstwie, żeby go zrazić, ale myślę, że to nie ma sensu. Nie mogę próbować zabić pasji u własnego dziecka. Nie mogę mu zabronić rozwoju w dziedzinie, którą sama uprawiam. Dlatego pozwalam Hubertowi rozwijać się we wszystkim, czego pragnie. Nie mam zamiaru podcinać mu skrzydeł" - relacjonowała w "Twoim imperium".
Serialowy Piotruś rzeczywiście odnalazł w sobie duszę artysty, jednak z wiekiem coraz dalej było mu do tego, by kontynuować karierę na planie. Zamiast tego gwiazdor seriali postanowił postawić na swoim i zaczął zajmować się komponowaniem muzyki.
Kilka lat temu wydał debiutancki album, jednak jego twórczość jak na razie nie dorównała popularności zdobytej przez telenowelę "M jak miłość".
Czy Hubert Zduniak, który ma już 22 lata, postanowi kiedyś wrócić do aktorstwa?
Zobacz też:
Łepkowska po latach nagle wraca do sprawy Kożuchowskiej. Mówi o błędzie
Monika Obara była gwiazdą "M jak miłość". Skandal skończył jej karierę
Nowe doniesienia ws. rozwodu Maurycego Popiela i Izabeli Warykiewicz. Znajomi ujawnili