Pogrzeb Jacka "Budynia" Szymkiewicza. Żegnali go m.in. Nosowska, Zalewski, Przybysz...
20 kwietnia na Cmentarzu Komunalnym Północnym w Warszawie odbył się pogrzeb Jacka "Budynia" Szymkiewicza. Muzyk zmarł w nocy z 11 na 12 kwietnia. Miał 48 lat. Był twórcą i wokalistą grupy Pogodno. Od wielu lat występował solo lub z projektem Babu Król. Pisał również teksty do spektakli muzycznych i piosenki dla innych artystów. Na cmentarzu zjawili się bliscy i przyjaciele, m.in. Katarzyna Nosowska, Krzysztof Zalewski, Natalia Przybysz czy Tomasz Organek.
Przyczyną śmierci Jacka "Budynia" Szymkiewicza był zawał - podał na Twitterze dziennikarz Jacek Nizinkiewicz.
Na dzień przed śmiercią Szymkiewicz ogłosił powstanie zespołu Monofon. Gdy rano jego małżonka poinformowała, że Jacek zmarł, wielu myślało, że to żart.
Jacek "Budyń" Szymkiewicz urodził się w sierpniu 1974 roku w Trzebiatowie.
W 1996 roku założył zespół Pogodno (posłuchaj!), z którym w różnych składach wydał takie przeboje jak "Pani w obuwniczym", "Orkiestra" czy "Uśmiech się".
Nagrał też dwie solowe płyty: "Kilof" i "Baset", brał udział w nagraniach takich projektów jak Babu Król (posłuchaj!), Nowa Fala Polskiego Dancingu, ostatnio wydał płytę "Ukryte do wiadomości" z zespołem Chango. Teksty na tę ostatnią w dużej mierzy dotyczyły przemijania.
"Śmierć to twoja koleżanka! Jest naszą kochaną, cudowną pielęgniarką. Czyści wszystko wokół nas jak wataha wilków w lesie, które sprzątają wszystkie zwierzęta, które sobie nie dają rady. Wydarza się co sekundę. My wszyscy w tym pokoju umarliśmy w trakcie tej rozmowy o tę rozmowę" - mówił w rozmowie z Radiem UWM FM.
