Pogrzeb Jana Kulczyka. Grażyna Kulczyk zajęła się całą organizacją!
To była żona Jana Kulczyka (†65 l.) wraz z dziećmi pochowają miliardera. Czy na liście gości znajdzie się miejsce dla Joanny Przetakiewicz?
Z pewnością uroczystość pogrzebowa biznesmena będzie sporym wydarzeniem i to nie tylko dla mieszkańców Poznania.
Do stolicy Wielkopolski zjadą możni i wpływowi ludzie ze świata polityki, biznesu i kultury.
Wiadomo już, że nikt przypadkowy i spoza listy nie dostanie się do kościoła.
Sporządzeniem owej listy zajęła się sama Grażyna, która też osobiście pojechała do Wiednia, aby sprowadzić ciało byłego męża.
"Wspólne życie wiedli przez 33 lata. Ich rozwód w 2005 roku był dyskretny i cichy, a później oboje ponoć cały czas mieli ze sobą dobry kontakt. I szacunek do siebie.
Mimo że on związał się z młodszą kobietą" - przypomina "Super Express".
Nową kobietą Kulczyka została oczywiście Joanna Przetakiewicz.
Związek wyglądał na poważny i trwał blisko 8 lat! Właścicielka La Manii wytatuowała sobie nawet na ręce imię ukochanego miliardera.
W 2013 roku Kulczyk coraz częściej był jednak widywany w towarzystwie byłej asystentki o imieniu Dorota.
Najnowszy "Newseek" donosi, że związek Kulczyka z Przetakiewicz, matką trzech synów, stawał się dla klanu Kulczyków coraz bardziej problematyczny!
Czy to był główny powód ich rozstania?
"Schedę po miliarderze mieli wszak przejąć jego syn Sebastian i córka Dominika.
Ślub z Przetakiewicz skomplikowałby kwestie dziedziczenia" - czytamy.
Nietrudno się domyślić, że Grażyna i Joanna raczej nie pałają do siebie zbyt wielką sympatią.
Obecność Przetakiewicz na liście gości, którzy zostaną wpuszczeni do wnętrza świątyni, nie jest więc wcale taka oczywista...