Polska medalistka olimpijska przeszła poważną operację. Wciąż dochodzi do siebie
Angelika Wątor, polska szablistka, przeszła jakiś czas temu poważną operację. Zdecydowała się opowiedzieć o swoich doświadczeniach, operacjach i niedawnej rekonstrukcji więzadła w kolanie. Sportsmenka otwarcie mówi o problemach, z którymi się zmaga.
Angelika Wątor to polska szablistka, która zdobyła złoty medal na igrzyskach europejskich w Baku w 2015 roku. Sześć lat później razem z zespołem wygrała drużynowy Puchar Świata w Budapeszcie. Może się także pochwalić medalami z mistrzostw świata i Europy.
W rozmowie z TVP Sport 28-latka opowiedziała o niedawnej kontuzji, która musiała się zakończyć zabiegiem rekonstrukcji więzadła. Okazało się, że podczas treningu skręciła kolano. "Miałam dwie opcje - jak najszybciej przejść zabieg rekonstrukcji albo poddać się rehabilitacji przed operacją. Wybrałam tę pierwszą, żeby tak wcześnie jak to możliwe wrócić do treningów. Od maja zaczynamy kwalifikacje do igrzysk w Paryżu, a nie ukrywam, że bardzo chciałabym na nie pojechać" - wyjaśnia.
Angelika Wątor przeszła także inną operację. Pół roku temu musiała się poddać operacji usunięcia piersi. Podczas zawodów Pucharu Świata we Francji źle się poczuła. Miała wysoką temperaturę, nie mogła ruszać ręką, a wiele wskazywało na to, że zakaziła się koronawirusem. Jednak do objawów doszedł ogromny ból piersi, który nie ustępował. W Polsce po konsultacji na chirurgii ogólnej okazało się, że trzeba szybko działać. "Z końcem listopada byłam operowana. Nie chcę na razie wchodzić w szczegóły i o tym opowiadać. Na to przyjdzie jeszcze pora" - zdradziła.
Szablistka wyznała, że dopiero po jakimś czasie zrozumiała, jak duże konsekwencje psychiczne miała dla niej ta operacja. Wspominała Sylwestra, gdy miała problem ze znalezieniem odpowiedniej kreacji, a wszystko, co nosiła przed usunięciem piersi, wyglądało na niej źle...
Jej osobowość również uległa przemianie, teraz jest znacznie mniej przebojowa i powoli odbudowuje pewność siebie, którą po operacji całkowicie straciła. Wspomniała, że w ten sposób powstaje "nowa Angelika". "Z każdym dniem jest jednak coraz lepiej, choć nie ukrywam, że ograniczyłam wyjścia ze znajomymi" - wyjaśnia.
***
Zobacz także:
Majątek Oliwii Bieniuk. Oto jej sposób na pomnażanie majątku
Małgorzata Ostrowska-Królikowska już dziś zbiera siły na wydarzenia we wrześniu. Co ją czeka?
Maciej Kurzajewski pożera wzrokiem Katarzynę Cichopek. Wyglądała zjawiskowo?
