Polski aktor miał raka jąder
58-letni Wojciech Wysocki wspomina na łamach jednej z gazet swoją walkę z rakiem. Teraz na szczęście może już żartować z choroby...
Nie wszyscy wiedzą, że Wojciech Wysocki, znany z seriali "Ranczo" i "Na Wspólnej" ponad dwadzieścia lat temu stoczył ciężką walkę z bardzo poważną chorobą. Traumatycznymi wspomnieniami aktor dzieli się z czytelnikami "Super Expressu":
"Pierwszy raz na raka jądra zachorowałem w 1988 roku. Miałem zabieg, chemioterapię, szybko udało się go pokonać. Czasem myślę sobie, że mówię głośno o tej chorobie, bo to pewnego rodzaju moja misja" - mówi pan Wojciech.
Dziesięć lat później choroba powróciła. Aktor dowiedział się o tym dzień po narodzinach swojej córki Rozalki. Tym razem Wysocki także wyszedł zwycięsko z walki o zdrowie.
"Co roku mam badania kontrolne. Gdy czekam na telefon z wynikami, zawsze się stresuję. Gdy dowiaduję się, że wszystko jest w porządku, po raz kolejny uświadamiam sobie, że warto żyć, kochać, pracować" - dodaje.