Polski aktor odmówił Scarlett Johansson
O tym, by zagrać u boku Scarlett Johansson, marzą wszyscy mężczyźni. Ale jeden z polskich aktorów powiedział: "nie". Kto i dlaczego?
66-letni Daniel Olbrychski jest niewątpliwie najlepszym polskim aktorem eksportowym. Gwiazdor często pojawia się w filmach europejskich, a w zeszłym roku wziął udział w dużej, hollywoodzkiej produkcji - filmie "Salt".
Teraz, jak pisze "Na żywo", znów dostał zaproszenie z amerykańskiej Fabryki Snów. Miał pojawić się na ekranie w superprodukcji u boku pięknej Scarlett Johansson, ale z propozycji zrezygnował, gdyż... zabrakło mu czasu.
"Żal było odmawiać, ale nie mogę wziąć udziału we wszystkim. Po polsku jest mi łatwiej grać" - zwierzył się tygodnikowi.
"Już w jednym filmie hollywoodzkim zagrałem, z Angeliną Jolie. Zobaczyłem, jak to jest" - dodał.
Czyżby aktor nie cenił sobie współpracy z tamtejszymi producentami? W "Salt" pokładano ogromne nadzieje, a ostatecznie film okazał się kasowym niewypałem i spotkał z miażdżącą falą krytyki.
Może tym razem pan Daniel uznał, że ryzyko zawodowe jest za duże?