Polski osioł Kuba z filmu "IO" Skolimowskiego dostanie Oscara? Skąd pochodzi urocze zwierzę?
Coraz większą popularnością w naszym kraju zaczyna cieszyć się, doceniony już na całym świecie, najnowszy film Jerzego Skolimowskiego "IO". Jak się bowiem okazało, produkcja powalczy o Oscara w kategorii "najlepszy film międzynarodowy". Zdjęcia do niego powstały między innymi w Polsce, a osiołek, który zagrał tam główną rolę pochodzi z... Lubachowa na Dolnym Śląsku.
To kolejna wielka szansa naszej kinematografii na zaistnienie za oceanem. Od spektakularnego sukcesu "Idy" Pawła Pawlikowskiego minęło już kilka lat, czas więc by kolejny polski film zwyciężył Oscara w prestiżowej kategorii dla "najlepszego filmu międzynarodowego"! Tym razem o złotą statuetkę powalczy "IO" - najnowsza produkcja Jerzego Skolimowskiego.
Premiera dzieła legendarnego reżysera i producenta miała miejsce w maju 2022 roku, w konkursie głównym, podczas festiwalu w Cannes. Tam doceniono refleksyjną wizję Skolimowskiego i zdecydowano się uhonorować "IO" Nagrodą Jury dla najlepszego pełnometrażowego filmu międzynarodowego. Produkcja spotkała się także ze znakomitym przyjęciem za oceanem - "IO" otrzymał tam Nagrodę Nowojorskiego Koła Krytyków Filmowych za najlepszy film nieanglojęzyczny.
"IO" Jerzego Skolimowskiego nawiązuje bezpośrednio do klasycznego dramatu Roberta Bressona "Na los szczęścia, Baltazarze" z 1966 roku. Bohaterem obrazu jest osiołek, który występuje w cyrku pod czujnym okiem młodej artystki - Kasandry (granej przez Sandrę Drzymalską). Niestety w wyniku interwencji komornika, zwierzę trafia do stajni i wielokrotnie zmienia właściciela.
Film jest produkcją polsko-włoską. Zdjęcia do "IO" kręcone były między innymi na Podkarpaciu oraz na Dolnym Śląsku. To właśnie z tamtych rejonów pochodzi też jeden z "odtwórców" głównej roli - osiołek Kuba.
Sympatyczne zwierzę spędziło na planie zaledwie kilka dni - podczas gdy kręcono sceny w okolicach Wałbrzycha, m.in. w Zagórzu Śląskim i Lubachowie. Kiedy realizację przeniesiono w inne rejony Polski i Włoch - przed kamerą występowały tamtejsze osiołki. W filmie zagrało łącznie sześć różnych osłów z różnych części świata.
"No, ale Kuba był rewelacyjny. Kiedyś reżyser zapytał czy może zagrać depresyjnego osła. I zagrał" - opowiada z uśmiechem pani Katarzyna, która wraz z mężem jest szczęśliwą posiadaczką jednego z najliczniejszych oślich stad w Polsce.
"To wspaniałe zwierzęta. Zakochałam się w nich, ale muszę przyznać, że nie od razu" - przyznała w rozmowie z portalem walbrzych.naszemiasto.pl. O tym, że Kuba ma szansę wystąpić w filmie Jerzego Skolimowskiego, państwo Słupscy dowiedzieli się dwa lata przed rozpoczęciem zdjęć. Szczegóły uzgodnili z członkami ekipy, a także samym reżyserem.
"W filmie jest też epizod kiedy pojawia się mój mąż, zagania osły czy przerzuca siano. Widać też nasze gospodarstwo, momentami pojawiają się również inne nasze osiołki" - zdradza opiekunka Kuby. Czy uroczy zwierzak zgarnie za swój występ złotą statuetkę?
Jerzy Skolimowski urodził się 5 maja 1938 roku w Łodzi. Studiował polonistykę i etnografię na Uniwersytecie Warszawskim. Skolimowski studia ukończył w 1959 roku. W 1963 roku ukończył również studia na Wydziale Reżyserii PWSTiF w Łodzi.
Karierę filmową rozpoczął jako scenarzysta do filmów "Niewinni czarodzieje" oraz "Nóż w wodzie". Rozgłos zdobył tetralogią złożoną z czterech filmów nakręconych w Polsce. Ze względu na krytykę czasów stalinizmu w "Rękach do góry" musiał emigrować z Polski. W Wielkiej Brytanii zasłynął filmami takimi jak "Na samym dnie", "Wrzask" oraz "Fucha".
Jedną z najbardziej uznanych produkcji Jerzego Skolimowskiego pozostaje film "Essential Killling". Kameralny thriller został doceniony wcześniej między innymi na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, a także podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Czy karierę legendarnego twórcy przypieczętuje Oscar? Przekonamy się już niebawem. 85. ceremonia wręczenia statuetek odbędzie się 13 marca 2023 roku w Hollywood.
Zobacz też:
Orły 2022: Jerzy Skolimowski ciężko chory? Dziękował lekarzom ze sceny
Oscary 2023: kiedy, gdzie, lista nominacji, Jerzy Skolimowski, Rosja
Oscary 2023: Colin Farrell ma szansę na Oscara. Alicja Bachleda-Curuś kibicuje byłemu partnerowi