Polski świat show-biznesu wstrząśnięty zamachami terrorystycznymi w Paryżu!
Wstrząsające ataki terrorystyczne, do jakich doszło w stolicy Francji, poruszyły ludzi na całym świecie. Także polskie gwiazdy oraz celebryci nie ukrywają swojej troski i ogromnego szoku.
W piątek wieczorem oraz w nocy w Paryżu doszło do szokujących wydarzeń.
Terroryści przeprowadzili zamachy, w których zginęło co najmniej 120 ludzi.
Rannych zostało ponad 200 osób, a 80 z nich jest w ciężkim stanie.
Agencja Associated Press oceniła, że było to najtragiczniejsze wydarzenie, które dotknęło Francję od czasów drugiej wojny światowej.
Z całego świata napływają kondolencje oraz wyrazy współczucia dla Francuzów i rodzin ofiar.
Wstrząśnięty dramatem jest także polski świat show-biznesu.
Gwiazdy i celebryci mówią jednym głosem - to wielka tragedia.
"Dramat! Tragedia! Współczuję Wszystkim! Terror nie może zniszczyć Świata!" - napisała Monika Olejnik na swoim profilu na Facebooku.
Ogromnego poruszenia nie kryła również Małgorzata Kożuchowska. Zapewniła o modlitwie i wsparciu.
"Szok, żal, gniew i strach! I bezradność. Modlę się za tych, którzy zginęli i za ich rodziny. Nie chcę przyglądać się tej tragedii bezczynnie. Przecież każdy z nas mógłby tam być." - brzmi wpis aktorki.
W podobnym tonie wypowiedziała się Mela Koteluk.
"Dezorientacja, bezsilność i ogromne współczucie wobec rodzin niewinnych ofiar. I noc bez snu. Trzymajcie się bezpiecznie!".
Krótko wydarzenia w stolicy Francji skomentował również showman, Kuba Wojewódzki.
"SOLIDARITE"" - napisał.
Na wielu profilach na Facebooku pojawia się też charakterystyczny czarny obrazek wzywający do modlitwy:"Pray for Paris. 13 Novembre".
Opublikowali go m.in. Robert Lewandowski i Karolina Korwin-Piotrowska.
Dziennikarka dodatkowo zamieściła poruszający cytat.
"Coraz bardziej się boję, choć jestem daleko. Staram się na razie zdusić w sobie radykalizm sądów, wielkie emocje i znaleźć choć chwilę skupienia aby pomodlić się za to przepiękne, zmysłowe, zawsze wolne i pełne życia miasto i za jego ofiary" - czytamy.
W sieci można także zapoznać się z relacjami świadków masakry.
"Strzelali do nas jak do kaczek. Wszystko było we krwi" - opowiadał jeden z nich.
Prezydent Francji Francois Hollande ogłosił stan wyjątkowy na terenie całego kraju.