Popierał Władimira Putina. Wszystkie jego koncerty zostały odwołane
Jaromir Nohavica (68 l.) nie wystąpi już w Polsce. Wszystkie koncerty czeskiego barda zostały odwołane ze względów politycznych. Wokalista sympatyzuje z Władimirem Putinem, co nie spodobało się organizatorom imprez. Kilka lat temu Nohavica został nagrodzony rosyjskim odznaczeniem.
Wojna w Ukrainie każdego dnia pochłania nowe ofiary. Nieustannie jesteśmy informowani o kolejnych zniszczeniach oraz ludzkich tragediach, do których dochodzi za naszą wschodnią granicą. Do Polski stale napływają nowi uchodźcy i wszystko wskazuje na to, że konflikt na linii Rosja - Ukraina potrwa jeszcze długo.
W nocy z czwartku na piątek wojska rosyjskie ostrzelały i zajęły elektrownię jądrową w Zaporożu. Wołodymyr Zełenski uważa, że w ten sposób Władimir Putin dąży do wywarcia presji na Europie. Choć poszczególne państwa pragną odizolowania Rosji na arenie międzynarodowej, to nadal można odczuć pewną zwłokę w podejmowaniu radykalnych działań.
Co ciekawe, w Europie Władimir Putin wciąż może się poszczycić poparciem ze strony niektórych artystów. Oprócz bliskiej relacji z Emirem Kusturicą, któremu niedawno zaoferował nową pracę, prezydent Rosji upodobał sobie także czeskiego barda, poetę i kompozytora, Jaromira Nohavicę.
Jaromir Nohavica miał zaplanowane w Polsce na marzec i kwiecień liczne koncerty. Występy miały się odbyć w Warszawie, Gdańsku, Krakowie, Katowicach i Toruniu. Koncerty jednak się nie odbędą. Jako przyczynę ich odwołania podano powiązania artysty z Rosją i samym Władimirem Putinem. W 2018 roku Nohavica został nagrodzony przez prezydenta Rosji medalem Puszkina. Order jest przyznawany za zasługi w dziedzinie kultury, sztuki i literatury. Wcześniej bard otrzymał także Srebrnego Łucznika, odznaczenie ambasady Rosji i prezydenta Czech.
Do decyzji o odwołaniu koncertów Nohavicy odniósł się m.in. prezydent Katowic, Marcin Krupa.