Popularna aktorka nie chciała robić kariery na plecach sławnych rodziców. Ukrywała, kim są
Julia Rosnowska była nastolatką, gdy po raz pierwszy stanęła przed kamerą i zagrała niewielką rólkę w paru odcinkach "Plebanii". Mało kto zdawał sobie sprawę z tego, że dziewczynka jest córką głównej gwiazdy telenoweli, czyli Bernardetty Machały, oraz pomysłodawcy i producenta serialu, Stanisława Krzemińskiego. Aktorka do dziś robi wszystko, by nie kojarzono jej ze sławnymi rodzicami, a wręcz ukrywa, kim są.
Julia Rosnowska bardzo długo miała wątpliwości, czy powinna pójść w ślady swojej mamy. Gdy przyszło do wyboru zawodu, miała mnóstwo pomysłów na siebie, ale też parę ról na koncie. Postanowiła spróbować swych sił na egzaminach do szkoły teatralnej.
"Było blisko, ale się nie dostałam. Zawzięłam się i postanowiłam, że muszę się tam dostać. Nie do końca jeszcze wiedziałam, czy na pewno chcę pracować w tym zawodzie i na czym to wszystko polega. W szkole dowiedziałam się, o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi i zakochałam się w takim życiu bezgranicznie" - wspominała w wywiadzie dla "Dziennika Polskiego".
Julia zadbała o to, by egzaminujący ją profesorowie nie wiedzieli, że ma wpływowych rodziców - matkę aktorkę oraz ojca scenarzystę i producenta filmowego. Tuż przed złożeniem papierów do szkoły teatralnej postanowiła przyjąć nazwisko panieńskie swojej babci, które zawsze się jej podobało.
"Już w podstawówce podpisywałam się nim w liścikach do koleżanek" - opowiadała "Kropce TV".
"Jestem osobą samodzielną i upartą, dlatego muszę mieć poczucie, że sama za siebie odpowiadam i to, co się dzieje w moim życiu - również zawodowym - to konsekwencje moich wyborów i działań" - stwierdziła.
Na początku pracodawcy Julii nie wiedzieli, zatrudniając ją, z jakiej rodziny pochodzi, co młodej aktorce było bardzo na rękę.
"Jestem bardzo dumna z rodziców, ale dopóki nikt mnie o nich nie pytał, to po co miałam o tym mówić?" - żartowała w rozmowie z "Dziennikiem Polskim".
Dziś Julia Rosnowska nie kryje, że poprosiła mamę o pomoc w przygotowaniach do starań o indeks warszawskiej Akademii Teatralnej. Bernadetta Machała-Krzemińska, choć nie była zachwycona faktem, że jej jedyna córka chce zostać aktorką, podjęła się tego zadania.
"Mama wciąż jest dla mnie najlepszą nauczycielką, jej uwagi są bardzo cenne i bywają surowe, ale dlatego je sobie cenię" - wyznała Julia na łamach "Tele Tygodnia".
Rosnowska ukończyła szkołę z wyróżnieniem, niedługo po dyplomie zadebiutowała na scenie Teatru Kamienica, mając już na koncie główną rolę w serialu "Julia" oraz występy w wielu serialach i filmach. Przez kilka lat młoda aktorka szła jak burza, ale w pewnym momencie nagle zniknęła z ekranów. Między 2014 rokiem, kiedy to zagrała w "Czasie honoru", a 2018 rokiem, kiedy pojawiła się w "Drogach wolności", żyła z dala od show-biznesu.
Na początku 2019 roku, tuż po premierze "Dróg wolności", Julia ogłosiła w mediach społecznościowych, że znowu znika. Okazało się, że spodziewa się dziecka i zamierza przez pewien czas całą swoją energię poświęcać rodzinie.
Od tamtego czasu Julia Rosnowska przyjęła tylko dwie role - zagrała w serialach "Odwilż" i "Gąska". Chętnie za to nagrywa audiobooki, żartuje, że pracuje tylko dla przyjemności...
O życiu prywatnym aktorki wiadomo niewiele, bo nie chwali się nim w sieci. W 2021 roku po raz drugi została mamą, o swoim życiowym partnerze mówi "niemąż", nie pokazuje twarzy dzieci, nie zdradziła dotąd ich imion a nawet... płci.
Julia Rosnowska twierdzi, że nigdy nie zależało jej, żeby być "królową balu". Deklaruje, że zamiast bywać, woli być... Kariera nie ma dla niej żadnego znaczenia.
"Życzę sobie, żebym zawsze miała wokół siebie wspaniałych ludzi (...). I żeby mój wewnętrzny dzieciak był zawsze dobrze zaopiekowany i jak najczęściej śmiał się na cały głos" - napisała w sieci.
"Chcę spacerować, oddychać głęboko i oglądać widoki, a nie biec przed siebie bez wytchnienia" - dodała.
Źródła:
1. Wywiady z J. Rosnowską: "Dziennik Polski" (styczeń 2012), "Kropka TV" (marzec 2015), "Tele Tydzień" (wrzesień 2018)
2. Instagram J. Rosnowskiej
Zobacz także:
Julia Rosnowska chciała urodzić w domu. Nagle do mieszkania wpadli niezapowiedziani goście
Gwiazda "Plebanii" pogrążona w żałobie. Odeszła najbliższa jej osoba
Julia Rosnowska zniknęła z show-biznesu. Dziś trudno ją poznać