Popularny prezenter odchodzi z TVN. Takie wieści po 20 latach pracy
To nie były plotki w sprawie Krzysztofa Górlickiego. Znany prezenter TVN24 podjął decyzję o odejściu z pracy po 20 latach. Podczas wieczornego programu znienacka przemówił do widzów i oficjalnie się pożegnał. "Bardzo dziękuję za wszystkie poranki i wieczory" - przekazał.
Na przestrzeni lat Krzysztof Górlicki dorobił się opinii jednego z najbardziej doświadczonych i lubianych przez widzów prezenterów informacji w TVN24. Ze stacją był związany od połowy 2005 roku, a więc przepracował tam niecałe dwie dekady.
Wcześniej Górlicki był związany z Radiem Kraków, a jego przygoda z dziennikarstwem rozpoczęła się na antenie Radia Akademickiego w Krakowie. W TVN pracować zaczął w 2004 roku, najpierw jako reporter "Uwagi".
W niedzielny wieczór Krzysztof Górlicki prowadził program "Dzień po dniu". To właśnie na koniec tego programu znienacka przemówił do widzów i podziękował za wspólne lata spędzone na antenie.
"Bardzo dziękuję za wszystkie poranki i wieczory, dziesiątki programów specjalnych i setki, a może nawet tysiące tych zwykłych. Dziękuję, że przez te ostatnie 20 lat mogłem być gościem w państwa domach. To ogromny zaszczyt i ogromna przyjemność" - powiedział dziennikarz.
Odchodzący prezenter TVN24 nawiązał także do kultowego filmu George'a Clooneya pt. "Good Night, and Good Luck".
"Zawsze chciałem to powiedzieć, nie chodzi o misia: good night and good luck" - podsumował.
W TVN24 Górlicki prowadził między innymi: "Polska i świat", "Dzień po dniu" i "Fakty o świecie".
Na ten moment nie jest znane nowe miejsce pracy dziennikarza.
Zobacz też:
A jednak to nie były plotki w sprawie Izy Krzan. Doniesienia oficjalnie potwierdzone
Anita Werner wyznała miłość i dzieli się radością ze wszystkimi. Spływają gratulacje