Poród Wiśniewskiej grozi komplikacjami
Prawdopodobnie konieczne będzie cesarskie cięcie.
Już niedługo na świat przyjdzie czwarte dziecko Michała Wiśniewskiego (36 l.), drugie, które będzie miał ze swoją trzecią żoną Anią (30 l.) (ile tych liczb, można się pogubić). Zatroskany piosenkarz zdradza "Faktowi", z którym jest, jak wiadomo, zaprzyjaźniony, że poród może być niebezpieczny dla jego żony i córeczki.
Ostatnie badanie USG wykazało, że Vivienne Vienna - bo takie imię będzie nosić najmłodszy członek rodziny - bardzo niefortunnie obróciła się w brzuchu Ani.
"Jeśli tak pozostanie, Ania będzie musiała rodzić przez cesarskie cięcie" - mówi Wiśniewski.
Druga ciąża piosenkarki od początku przysparza małżonkom wielu zmartwień. Po pierwsze, zaszła w nią zaledwie miesiąc po poronieniu. Niedługo potem okazało się, że Wiśniewska cierpi na cytomegalię, chorobę, która może doprowadzić do poważnych komplikacji. Mimo to Michał zabrał ją w sylwestra na Wyspy Zielonego Przylądka, gdzie świętowali Nowy Rok.
I to właśnie po powrocie z Afryki okazało się, że dziecko jest źle ułożone w łonie Ani. Jak można było się spodziewać, egzotyczne wakacje w zaawansowanej ciąży nie okazały się być trafionym pomysłem.