Poruszające słowa Justyny Kowalczyk rok po tragedii. Łzy same płyną
17 maja to dla Justyny Kowalczyk data, która na dobre wyryła się w jej sercu. To właśnie tego dnia równy rok temu jej mąż, Kacper Tekieli, zginął w górach, spadając wraz z lawiną. W rocznicę tego tragicznego zdarzenia mistrzyni olimpijka zamieściła niezwykle poruszający wpis, który chwyta za serce.
Justyna Kowalczyk długo czekała na miłość swojego życia. Kiedy na jej drodze stanął alpinista i taternik Kacper Tekieli, niemal od razu wiedziała, że są sobie przeznaczeni.
Para w 2020 roku wzięła ślub, a rok później przyszedł na świat uch synek, Hugo. Niestety, zakochanym nie było dane długo cieszyć się swoim szczęściem.
Równo rok temu wydarzyła się niewyobrażalna tragedia, która na zawsze odmieniła życie Justyny Kowalczyk. Jej ukochany mąż zginął podczas wyprawy górskiej w Szwajcarii, podczas zejścia, kiedy to spadł razem z lawiną.
Celem wyprawy Kacpra Tekielego było zdobycie wszystkich czterotysięczników w Alpach. Dzień przed tragedią zamieścił zdjęcie, które wielu odczytało jako bardzo wymowne. Przedstawiało ono spakowany plecak, a w opisie widniała jedynie data: "16 V 2023 #snow".
Dla bliskich Kacpra Tekielego dzień później świat zupełnie się zawalił...
Powiedzieć, że ostatni rok był trudny dla Justyny Kowalczyk, to jakby nic nie powiedzieć. Olimpijka straciła ukochaną osobę, ale musiała pozostać silna dla synka, który potrzebuje jej opieki.
Na jej profilu instagramowym nie brakuje wspólnych zdjęć z mężem, które często zamieszczała właśnie 17. dnia niemal każdego miesiąca.
W dniu okrągłej rocznicy śmierci Kacpra Tekielgo na jej profilu pojawił się wymowny i niezwykle poruszający wpis.
Do ich wspólnego zdjęcia dodała słowa: "Rok temu, 17.05.2023, zginął mój Mąż Kacper. Filozof. Alpinista. Taternik. Siłacz. Buntownik. Wrażliwiec. Obrońca zwierząt. Apostata. Esteta. Koneser. Kot.
Świat, jaki zastałam po Kacpra śmierci i pustka, której w żadnej mierze wypełnić nie potrafię, utwierdzają mnie w przekonaniu, że był najlepszym Człowiekiem, jakiego w życiu poznałam" - czytamy.
Nieustająco życzymy dużo siły.
Zobacz też:
Justyna Kowalczyk została skialpinistką. Tak chce uczcić pamięć Kacpra Tekielego
Justyna Kowalczyk z nagłą reakcją na chaos w TVP: "Powodzenia"
Justyna Kowalczyk zabrała głos w 41. urodziny. Przygotujcie chusteczki