Reklama
Reklama

Poruszające wyznanie Englerta o chorobie. Padły słowa, których wszyscy się bali: "Umieram"

Jan Englert od lat żyje ze świadomością nadchodzącego końca. Jakiś czas temu aktor i dyrektor Teatru Narodowego dowiedział się, że ma nieoperacyjnego tętniaka w aorcie, który zagraża jego życiu. Pogodził się z faktem, że może odejść w każdej chwili.

Jan Englert nie ma złudzeń co do przyszłości

Wieści o poważnych problemach zdrowotnych jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów nie są nowością. Do tej pory gwiazdor nie był jednak jeszcze aż tak szczery. Jan Englert w najnowszym wywiadzie poruszył kwestię swojej nadchodzącej śmierci. Aktor nie ma złudzeń, co go czeka. Zapytany przez dziennikarkę PAP Life gdzie widzi swoje miejsce w przyszłości, z rozbrajającą szczerością użył słów, których wszyscy się tak bali.

Reklama

"Umieram. Dlatego nie mam z tym najmniejszego problemu. Znaczy mam, bo się martwię o tych, których w tej chwili uczę. Martwię się z pozycji człowieka, który przeżył inny świat i inne życie" - podkreślił Jan Englert w rozmowie z PAP.

Jan Englert jest zdania, że jego życie było bogate. Wystarczająco wiele przeżył i należy do pokolenia, które nie mogło narzekać na nudę. Nawet jeśli niekoniecznie z pozytywnych powodów:

"Uważam, że moje pokolenie jest najszczęśliwsze w historii tego kraju. Przeżyliśmy wszystko. Ja nawet sięgnąłem wojny, choć jej nie pamiętam. Stalinizm przeżyłem już świadomie, wszystkie odwilże, wszystkie rozczarowania odwilżami. Zdumiewa mnie, że nie jesteśmy w stanie nic się nauczyć, że popełniamy te same błędy. Tak naprawdę nie umiemy pracować dla sprawy. Umiemy umierać dla sprawy. Ja jestem zwolennikiem pracy organicznej" - podkreślił wybitny aktor.

Jan Englert cieszy się życiem

Jan Englert w maju obchodził swoje 80. urodziny. Z tej okazji mówił, że nadal mimo diagnozy cieszy się życiem.

"Mając tyle lat, ile mam, po prostu żyję. Nie umieram ani nie skradam się do umierania. Po prostu żyję i kolekcjonuję ludzi. Gdybym spojrzał w przeszłość, to moje życie składa się z rozdziałów i podrozdziałów, którymi były spotkania z ludźmi ciekawszymi ode mnie" - wyznał w Plejadzie.

Englert nadal aktywny zawodowo

Englert nadal jest w dobrej formie i niedawno zagrał nawet główną rolę w filmie "Skrzyżowanie" w reżyserii Dominiki Montean-Pańków. Nadal z powodzeniem kieruje Teatrem Narodowym i szkoli studentów aktorstwa. Chętnie też przyjmuje kolejne role w filmach. Ostatnio mogliśmy go zobaczyć wraz z żoną Beatą Ścibakówną w głośnym filmie "Dziewczyny z Dubaju"

Zobacz też:

Gorzkie słowa Englerta o ukochanej córce. Helena nawet tego dla niego nie zrobiła

Jan Englert wspomina pierwsze małżeństwo. Dlaczego rozstał się z żoną po 33 latach?

Helena Englert odcina kupony od sławy ojca? Reżyserka ją wydała!

Jan Englert latami żył na dwa domy. Z pierwszą żoną zawarł zadziwiającą umowę

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jan Englert
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy