Poruszona Anita Werner przyznała, że drżała z obawy. Razem z Michałem Kołodziejczykiem przekazali ważne wieści
Anita Werner i Michał Kołodziejczyk właśnie ogłosili ważną informację... na temat rozpoczynającego się sezonu biegaczy. Kto by pomyślał, że zakochani w tych wyjątkowych okolicznościach odczuwają tak wiele emocji. Dziennikarka wprost napisała kilka słów o drżeniu z obawy oraz zwróciła się do obserwatorów.
Anita Werner należy do grona najpopularniejszych dziennikarek. Od lat związana jest ze stacją TVN. Wiele zamieszania wzbudza nie tylko jej kariera, ale także związek. W 2018 roku związała się z Michałem Kołodziejczykiem. Mężczyzna jest z tej samej branży. To dziennikarz sportowy oraz autor książki, którą wydał razem z partnerką.
Rzadko pokazują się razem i niewiele mówią o łączących ich uczuciu, jednak wiele wskazuje na to, że od lat świetnie się dogadują, a cisza w tematach związkowych tylko polepsza ich silną relację. Co więcej, jak Werner zdradziła w najnowszym wpisie na swoim Instagramie, zakochanych łączy nie tylko miłość do dziennikarstwa.
Pod wspólnym zdjęciem, zrobionym na jednej z warszawskich ulic, napisała:
"Wróciliśmy! Drżyjcie biegowe trasy! Na razie dziś drżałam ja z obawy, że padnę. Pokazuje to zdjęcie nr 2 - niby jest uśmiech i zadowolenie, niby jest kciuk w górę, ale widać, że ledwo te 5 km przeżyłam. Tak, po długiej zimowej przerwie przebiegliśmy dziś 5 km i zaczęliśmy sezon 2024! Pewnie nie jesteśmy tu jedyni - kto już biega, kto biegał zimą, a kto dopiero zaczyna?".
"Biegałem zimą i biegam dalej, i bardzo się cieszę, że Państwo wrócili z transmisjami swoich treningów" - fani nie kryją, że bardzo ich cieszy komunikat od zakochanych i w odpowiedzi chętnie dzielą się własnymi historiami.
Zakochani na co dzień mieszkają w wyjątkowym apartamencie, z którego raz na jakiś czas udostępniają piękne zdjęcia.
Werner i Kołodziejczyk postawili na drewnianą podłogę, która pomaga tworzyć przytulne wnętrze, pasujący stół z drewna, idealny do wspólnych posiłków oraz stylowe dodatki, np. rośliny. Jak na dziennikarzy przystało, w ich czterech ścianach nie zabrakło też biblioteczki. Książki poukładano na drewnianych regałach. Gdyby niektóre tytuły okazały się umieszczone zbyt wysoko, zadbano o drabinkę, która pomaga wspiąć się na odpowiednią wysokość.
Partnerzy czasami udostępniają też widok z przedpokoju. To właśnie tam znajduje się szafa, lustro w białej ramie oraz srebrny żyrandol. Nie brakuje też ściennych ozdób, które tworzą w środku pozytywną atmosferę.
Czytaj też:
Anita Werner z ukochanym przekazali radosne wieści. Spływają gratulacje
Anita Werner rozwiała wszelkie wątpliwości. Powiedziała wprost, jak sprawa wygląda
Nagłe wieści z domu Werner. Narzeczony Anity oficjalnie potwierdził