Poseł PiS chwali się gestem z okazji rocznicy ślubu. Internauci są zażenowani. "Seksizm, głupota i poniżanie żony"
Paweł Lisiecki (44 l.) pochwalił się w sieci prezentem z okazji 11. rocznicy ślubu. Poseł Prawa i Sprawiedliwości zdobył się na niebywały gest i... pozmywał podłogę w domu. "Seksizm, głupota i poniżanie żony" - grzmią internauci.
Paweł Lisiecki to poseł na Sejm RP IX kadencji z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Z okazji 11. rocznicy ślubu polityk postanowił pochwalić się na Twitterze niebywałym gestem.
Choć wpis samorządowca miał być zapewne jedynie niewinnym żartem, to w dobie wszechobecnego seksizmu - zwłaszcza ze strony jego partii - internautom zupełnie nie było do śmiechu. W sieci rozpętała się prawdziwa burza.
Do dyskusji włączyła się nawet działaczka Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Justyna Klimasara.
Poseł PiS postanowił szybko odnieść się do krytycznych słów i wyjaśnić, że on nie wchodzi z butami w cudze związki, a podział obowiązków domowych to wyłącznie jego sprawa.
"Ale za 11 lat małżeństwa czy za czas spędzony na zmywaniu podłogi?",
"Chyba miało być zabawnie, ale wyszła żenada. Po co tak żonę upokarzać?"
"Myjecie podłogę w mieszkaniu raz na 11 lat?" - czytamy w komentarzach.
Jesteśmy ciekawi, co takiego Lisiecki wykombinuje na dwunastą rocznicę.
Prawdziwy romantyk?
Zobacz też:
Marcin Prokop miażdzy podręcznik Roszkowskiego. Wytyka profesorowi błędy
Viki Gabor błyszczy w koreańskiej telewizji. Zaliczyła drobną wpadkę
Krzysztof Jackowski zapowiada III wojnę światową. "Jest już za późno"