Poseł PiS Dominik Tarczyński pożałuje, że pochwalił się takim zdjęciem?
Stopa posła Tarczyńskiego robi furorę w sieci! Politycy PiS niczym nie różnią się od "amatorów ośmiorniczek" z PO?
Za sprawą taśm z restauracji Sowa i Przyjaciele mogliśmy się dowiedzieć, jak politycy rządzącej wówczas partii bawili się za pieniądze podatników, zamawiając najdroższe wina i słynne już ośmiorniczki, które stały się poniekąd symbolem marnotrawienia publicznych pieniędzy przez elity.
Prawo i Sprawiedliwość oczywiście wykorzystało ten fakt i ogłosiło, że posłowie PO nie rozumieją problemów zwykłych obywateli, bo są oderwani od rzeczywistości i zdegenerowani władzą. Jarosław Kaczyński przekonywał, że jego partia jest oczywiście inna i pochyli się nad losem przede wszystkim tych najuboższych Polaków.
Czy jednak faktycznie posłowie PiS również nie są oderwani od rzeczywistości i żyją jak ich wyborcy?
W sieci zaczęło bowiem robić furorę zdjęcie posła Dominika Tarczyńskiego z jednego z ekskluzywnych SPA w Warszawie. Trudno nie nazwać takiego wypoczynku luksusowym.
"Partia, dla której 'ośmiorniczki' stały się symbolem poprzedniej władzy kreowała się do tej pory jako 'bliska zwykłych ludzi'. Ale jak widać, można na nich patrzeć również z góry" - szydzi portal natemat.pl.
Internauci również byli bezlitośni dla posła...
"A na obiad co? Ośmiorniczki?" - pytali złośliwie.
Pan poseł musiał chyba przemyśleć, że nie wypada się chwalić takim błogim życiem, gdy oficjalnie jest się w Prawie i Sprawiedliwości, dlatego tweet szybko zniknął. Ale powinien wiedzieć, że w internecie nic nie ginie...