Poszła na randkę z Anią i Edim. Danuta z "Sanatorium" nie miała lekko
W "Sanatorium miłości" widzowie byli świadkami randki we troje. Edmund zakochany w Annie nie mógł pogodzić się z tym, że dostał kosza, więc kiedy nadarzyła się okazja do randki, zaprosił na nią aż dwie kuracjuszki.
W "Sanatorium miłości" Danuta z Łodzi przyszła z pomocą Edmundowi. W czasie zainicjowanej przez produkcję zabawy, któraś z kuracjuszek musiała ująć się za kulturystą, by zakończyć grę. Zgłosiła się Danuta, licząc na to, że Edi spojrzy na nią przychylnym okiem. Kuracjusz miał w nagrodę zaprosić którąś z pań na randkę i wybrał... Annę z Lubska. Danuta poczuła się dotknięta.
Edmund z "Sanatorium miłości" 7 wcześniej był już na randce z Anną. Oświadczył się jej, ale ona odmówiła. Edi był ogromnie rozczarowany, a nawet się popłakał. Zdecydował jednak, że to nie koniec. Kiedy więc znowu miał okazję zaprosić kogoś na randkę zamiast Danuty wybrał Annę, bo liczył, że będzie miał okazję z nią porozmawiać i przekonać do siebie. Niestety decyzja Ediego nie spodobała się innym kuracjuszom. Mężczyzna, jednak postanowił wybrnąć z trudnej sytuacji. Ostatecznie zaprosił na randkę dwie kobiety Annę i Danutę. Randka w trójkę była co najmniej niezręczna.
Danuta z "Sanatorium miłości" 7 mieszka w Łodzi. Zajmuje się fotografią. To dla niej nie tylko zawód, ale i pasja.
Danuta jest rozwódką. Rozstała się z mężem, bo traktował ją bardzo źle. Nawet po rozwodzie nie dawał jej spokoju. Po rozstaniu samotnie wychowywała trójkę dzieci. W międzyczasie w jej życiu pojawił się nowy mężczyzna. Danuta była w nim tak bardzo zakochana, że poważnie myślała o ślubie. Niestety ukochany zostawił ją dla innej kobiety. Trudne doświadczenie dały jej siłę. Teraz uczestniczka "Sanatorium miłości" 7 podkreśla, determinacji można jej pozazdrościć.
Zobacz też:
Tego w "Sanatorium" jeszcze nie było i to po pierwszym odcinku. Ania przekazała w sieci
Stanisław z "Sanatorium" wściekły na Edmunda. Ujawnił co działo się między nim a Anną
To nie były plotki o "Sanatorium miłości". Już wiadomo, co dalej z formatem
W "Sanatorium miłości" już się kłócą. Gorąco u uczestniczek
Jeszcze "Sanatorium miłości" się nie zaczęło, a już taka sensacja. Internauci oburzeni
