Potwierdziło się ws. Małgorzaty Tomaszewskiej i Aleksandra Sikory. Sam ogłosił
Aleksander Sikora i Małgorzata Tomaszewska już od blisko roku nie pracują razem. To jednak w żaden sposób nie wpłynęło na ich znajomość. Prezenterzy wciąż się przyjaźnią i chętnie spędzają razem wolne chwile. Tak było też teraz, kiedy to zdecydowali się na spotkanie, czym postanowili pochwalić się w sieci.
Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora największą rozpoznawalność zawdzięczają programowi "Pytanie na śniadanie". To właśnie tam tworzyli duet, który szybko zdobył sympatię telewidzów. Sami zresztą dogadywali się świetnie i nigdy nie ukrywali, że połączyła ich serdeczna przyjaźń. Wpływu na ich znajomość nie miała nawet kontrowersyjna decyzja stacji, która to zdecydowała się wymienić wszystkich prowadzących w śniadaniowym formacie.
Sympatię łączącą prezenterów zauważyli także widzowie, którzy zaczęli podejrzewać, że tych dwoje łączy coś więcej niż przyjaźń. Przez jakiś czas w sieci aż huczało od plotek na temat romansu Aleksandra Sikory i Małgorzaty Tomaszewskiej. Pikanterii sprawie dodawał fakt, że prezenterka, będąca wówczas w ciąży, konsekwentnie milczała na temat ojca swojego dziecka.
Jakiś czas później okazało się, że faktycznie Tomaszewską i Sikorę łączy coś więcej. Prezenter prowadzący obecnie redakcję show-biznesową w "halo tu polsat" jest bowiem ojcem chrzestnym syna swojej koleżanki.
"Jest sprawa. Zróbcie proszę hałas dla mojego chrześniaka - Enzusia, który skończył 7(!) lat" - napisał we wrześniu.
Co jakiś czas do sieci trafiają informacje sugerujące powrót Tomaszewskiej do pracy w mediach. Ona sama przyznaje, że faktycznie dojrzewa już do podjęcia takiej decyzji i chętnie rozważy różne propozycje. Wiele osób chętnie widziałoby ją ponownie w duecie z Sikorą. Póki co, prezenterzy spotykają się jedynie na gruncie prywatnym.
Na instagramowym profilu Olka Sikory ukazało się właśnie kilka kadrów ze spotkania z Tomaszewską. Możemy tam zobaczyć między innymi krótkie nagranie z córką prezenterki. Wideo zostało opatrzone podpisem:
"Z wypocin wierszoklety: czyja to następczyni? Gosi w wersji mini! Kurtyna. Miny adekwatne do poziomu rymowania wujka Olka" - napisał rozbawiony Sikora.
Zobacz także:
Aleksander Sikora nagle ogłosił i się zaczęło. Poruszenie na cały kraj
Tomaszewska niespodziewanie potwierdziła doniesienia. Poruszenie w komentarzach
Aleksander Sikora potwierdził doniesienia tuż przed sylwestrem. Poruszenie w komentarzach