Potwierdziły się doniesienia w sprawie Świątek. Podjęła trudną decyzję... zrezygnowała
To nie były plotki w sprawie Igi Świątek. Nasza najlepsza tenisistka wydała właśnie pilne oświadczenie, w którym poinformowała kibiców, że podjęła trudną decyzję. Wiceliderka rankingu WTA zdecydowała się zrezygnować z udziału w nadchodzących meczach Billie Jean King Cup przeciwko Szwajcarii i Ukrainie w Radomiu. Tak teraz się tłumaczy.
Iga Świątek to niekwestionowanie najlepsza polska tenisistka i jedna z najwybitniejszych zawodniczek na świecie. Ma na swoim koncie wielkoszlemowe tytuły w Paryżu i Nowym Jorku oraz brązowy medal olimpijski, a wszystko to w wieku zaledwie 23 lat.
Początek tego sezonu nie jest najlepszy w wykonaniu Igi. Sportsmenka co prawda nadal utrzymuje wysoką formę, ale jak do tej pory nie ma na swoim koncie zwycięstwa w żadnym z turniejów. Ostatnio w Miami odpadła w ćwierćfinale z młodą, szerzej nieznaną Filipinką Alexandrą Ealą.
W związku z tym pojawiły się kolejne wątpliwości i spekulacje, czy decyzja o zmianie trenera, którą Iga podjęła przed tym sezonem na pewno była słuszna. W sztabie Świątek aż huczy od plotek. Wielu kibiców z pewnością zastanawiało się także czy 23-letnia tenisistka pojawi się w Radomiu by wystąpić w kwalifikacjach do finałów drużynowego Billie Jean King Cup. Polki w dniach 10-12 kwietnia zmierzą się ze Szwajcarią i Ukrainą.
Teraz Iga ucięła wszelkie spekulacje w tej sprawie. Nasza mistrzyni znienacka nadała pilny komunikat, w którym rozwiewa wszelkie wątpliwości.
"Podjęłam trudną decyzję. Wiem, że nie jest to informacja, której chcieli kibice, szczególnie polscy, niemniej to decyzja słuszna dla mnie na ten moment. Nie zagram w turnieju kwalifikacyjnym Billie Jean King Cup, który odbędzie się w Radomiu" - rozpoczęła swój wpis Świątek.
23-latka od razu zaczęła się tłumaczyć fanom ze swojej decyzji.
"Zawsze z dumą reprezentuję Polskę. W zeszłym roku zagrałam dla kraju wszystko, co było do zagrania. Jestem niezwykle dumna z historycznych sukcesów — półfinału BJKC oraz finał UC. Teraz przyszedł czas na więcej balansu, skupienie się na sobie i swoich treningach. Trzymam kciuki za dziewczyny i za cały zespół" - podsumowała nasza najlepsza tenisistka.
To słuszna decyzja?
Zobacz też:
Zaskakująca reakcja Gortata na porażkę Świątek. Nie mógł się powstrzymać
Iga Świątek nadała komunikat w środku nocy. Fani nie mają wątpliwości